Strona 4 z 10 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 98

Wątek: Nagonka na paralotniarzy

  1. #31
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,282

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Piotr: latać nad PN, lądować i startować z obszaru PN można wyłącznie po uzyskaniu wcześniejszej zgody PN. Nawet jak BdPN w regulaminie zabrania lotów wyłącznie wannolotom to pilotów paralotni i tak obowiązuje wcześniejsze uzyskanie zgody od parku.

    Pisałem o tym już raz na forum, ale powtórzę: w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 kwietnia 2005 r. w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy - Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków (Dz. U. z dnia 17 czerwca 2005 r.) jest następujący zapis: ZAŁĄCZNIK Nr 2 PARALOTNIE, Rozdział 5. Wykonywanie lotów, punkt 5.8: Dopuszcza się wykonywanie na paralotniach bez napędu startów, lotów i lądowań na terenach parków narodowych lub rezerwatów przyrody, jedynie za zgodą zarządzającego tym terenem.

    Na to samo rozporządzenie powołuje się freebies:
    w paragrafie 1 punkt 6 jest jednoznaczny przepis -" Wyłącza się z zastosowania przepisów rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 9 października 2003 r. w sprawie zakazów lub ograniczeń lotów na czas dłuższy niż 3 miesiące (Dz. U. Nr 183, poz. 1793) w zakresie:
    1) ograniczenia wykonywania lotów nad parkami narodowymi i rezerwatami przyrody - lotnie i paralotnie bez napędu
    z tym, że cytowany przez niego paragraf wyłącza paralotnie z całkowitego i bezwarunkowego zakazu lotów nad PN, zaś przytoczony przeze mnie fragment załącznika do tego samego rozporządzenia ustanawia w zamian znacznie łagodniejsze podejście: można jak się PN zgodzi.

    Na koniec wyjaśnienie: nie jestem wrogiem paralotni, nawet próbowałem na tym latać (bez sukcesów jak dotąd, może w przyszłości lepiej mi pójdzie). Dopowiadam tylko to, co inni usilnie przemilczają.

    Pozdrawiam
    Bartek
    Czterech panów B.

  2. #32
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez zbyszekj Zobacz posta
    Proponuję paralotnirzowi dać się złapać, zapłacić mandat i potem się odwoływać. Jeżeli wygra to wszystko będzie jasne i dalsza dyskusja nie będzie potrzebna.
    Tu byłby problem:
    - gdyby dał się złapać po wylądowaniu to zabuliłby za poruszanie się poza szlakiem a nie za latanie i sąd nawet by się tym nie zajął
    - gdyby dał się złapać poza parkiem, to straż mogłaby mu nagwizdać, bo oni działają na obszarze parku

    Ponieważ jak widzę nadal nie ma jednoznacznej odpowiedzi a jedynie kolejne interpretacje, pozostaje BdPN. Zgadzam się ze zbyszkiem - że jeżeli park zabroni/nie wyraża zgody to ma do tego prawo i wszelkie inne przepisy lotnicze, etc. nie są dla parku w tym momencie wiążące.

    Dlatego też tytuł wątku nie ma najmniejszego sensu. Jutro turyści piesi napiszą że była nagonka bo straż chodziłą i patrzyła czy ktoś nie łazi poza szlakiem, pojutrze "psiarze" że też była nagonka bo nie mogli wejść z psami, itp, itd. - a po mojemu to jest tak, że straż wykonuje swoją pracę. I tyle.

    p.s - a jeżeli jesteście pewni że jednak możecie latać nad parkiem, to nic prostszego: lądujcie na szlaku, startujcie ze szlaku - wszak nie ma zakazu chodzenia z paralotnią po parku.
    Ostatnio edytowane przez Piotr ; 30-09-2007 o 14:23
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #33
    Bieszczadnik Awatar JarekBartek
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    99

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Na pytanie o paralotnie odpowiem pytaniem , bo dyskusja jest czysto teoretyczna - nie widzę praktycznej możliwości złapania delikwenta na gorącym uczynku. Piotr ma w avatarku ładnego psa, z którym do parku nie wolno, bo regulamin zabrania. A co by było, gdyby to nie był pies tylko krzyżówka psa z wilkiem (bastard) albo, jeszcze dalej idąc, osiołek lub muł – takiego stwora regulamin nie przewidział więc wolno, czy nie wolno? Z formalnego punktu widzenia ewentualna sprawa jest do wygrania, tylko czy poniesione nakłady czasowe i finansowe będą współmierne do osiągniętych korzyści?
    Wychodzi na to, że nawet zwykły regulamin korzystania z szaletu miejskiego wymaga konsultacji prawnej i specjalistycznej. Tego niestety poważny BdPN w ramach oszczędności po prostu zaniechał...a podane wyżej przykłady niespójności prawa wg obowiązującego regulaminu można by mnożyć.
    W takich czasach żyjemy i po to m.in. jedziemy w góry by być jak najdalej od takich p****** problemów. Co nie jest zabronione jest dozwolone - Barnaba ma tu świętą rację.
    Pozdrawiam
    JarekBartek

    PS. Ciekawe czy ktoś pójdzie wkrótce na bieszczadzki szlak z osiołkiem? Jeśli tak, to proszę o zrobienie zdjęcie min panów z parku w trakcie spotkania.

  4. #34
    Bieszczadnik Awatar Barnaba
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Festung Posen
    Postów
    1,636

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Darek ->>
    <przykład:>Czy wolno wprowadzać do parku psy? Nie.</przykład>.
    Piotrze, są google, jest wyszukiwarka. Trzeba z tego korzystać- wiadomo. Z drugiej strony forum dyskusyjne, to forum dyskusyjne, każdy pod wpływem emocji może zaproponować jakiś temat, pod wpływem przemyśleń zapytać o coś innych, i tak oto obserwujemy odżywanie pewnych tematów, ciężko mieć o to pretensje. Ale skoro jednak, dlaczego nie można by dodać nowego wątku, choćby tego, do jednego z już istniejących wątków (do tych wspomnianych "144 argumentów"). Też jest to jakieś wyjście z sytuacji.

    Co raz częściej zauważam, że pozostaje już tylko czytać to forum, z konkretów wszystko już napisano. Rozwojowe są tylko relacje, zagadki, i temat nalewek (offtop). Nawet autostopem zainteresowanie spadło... a szkoda
    https://bieszczady.guide- Że przewodnik napisałem i że ludzi uszczęśliwiam. A co!

  5. #35
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez Barnaba Zobacz posta
    są google, jest wyszukiwarka. Trzeba z tego korzystać- wiadomo. Z drugiej strony forum dyskusyjne, to forum dyskusyjne, każdy pod wpływem emocji może zaproponować jakiś temat, pod wpływem przemyśleń zapytać o coś innych
    Oczywiście - i po zaproponowaniu najlepiej pisać na owy temat z czym bywa trudniej. Ale ja nie o tym.
    To prościej: przepisy, interpretacje (słuszne czy nie słuszne), ustawy, przemyślenia, itp. świadczą (dla mnie) że Waszym (przedpiśców) zdaniem można nad parkiem latać, bądź też nie można.
    Sedno natomiast tkwi w tym że ja nie pytałem czy Waszym zdaniem wolno paralotnią latać nad BdPN. Pytałem czy wolno latać paralotnią nad BdPN.
    I co, dowiedziałem się? :)
    Cytat Zamieszczone przez Barnaba Zobacz posta
    Co raz częściej zauważam, że pozostaje już tylko czytać to forum, z konkretów wszystko już napisano.
    Nie wydaje mi się, desperujesz. Konkretów nigdy za dużo, tylko o nie jakoś coraz trudniej.
    Ostatnio edytowane przez Piotr ; 30-09-2007 o 18:20
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  6. #36
    Bieszczadnik Awatar naive
    Na forum od
    09.2004
    Rodem z
    Dolina Sanu
    Postów
    544

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Widzę że kolejni "dyskutanci" za chwile dojda do wielbłądów. A w temacie "paralotnie" wystarczy przeczytać post Bmillera / nr 33/ i wszystko jasne. Zresztą kolega Bmiller to samo zacytował w poprzednim temacie o paralotniach nad BdPN.

    Piotrze rzeczywiście straż parku nie może nikomu nic zrobić poza parkiem / w parku poza szlakiem ukarze za dwa wykroczenia, a teraz mandaty się sumuje/. Ale jeśli odpowiednio udokumentuje fakt popełnienia wykroczenia, powinna zawiadomić policję która musi się zając taką sprawą. Więc takie głupawe zabawy tych co nie chcą szanować prawa, moga się dla nich smutno skonczyć.
    Pozdrawiam
    naive

  7. #37
    Pa(i)n killer Awatar admin
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    London, Ontario :]
    Postów
    1,482

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Sedno natomiast tkwi w tym że ja nie pytałem czy Waszym zdaniem wolno paralotnią latać nad BdPN. Pytałem czy wolno latać paralotnią nad BdPN.
    I co, dowiedziałem się? :)
    Hmm wydaje mi się, że napisano to już wcześniej :) Można. Nie wolno lądować i startować na terenie BdPN.
    Pozdrawiam
    Darek Magusiak


    "bzdura! widział ktoś sapera na linuksie?! albo pasjans? brak tych podstawowych aplikacji biurowych dyskwalifikuje ten system w urzedach."

  8. #38

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Zgadzam się ze zbyszkiem - że jeżeli park zabroni/nie wyraża zgody to ma do tego prawo i wszelkie inne przepisy lotnicze, etc. nie są dla parku w tym momencie wiążące.
    Oj, chyba sie zapedziles. ;-)
    Z tego co napisales wynika jak dla mnie ze jak dyrektor parku ma takie widzimisie to moze zakazac latania i moze miec w d... przepisy nadrzedne. A tak chyba nie jest. Moze dzialac jedynie w ramach tego na co mu te nadrzedne przepisy pozwalaja.

    Poki co "kropke nad i" postawil chyba jasno i wyraznie bmiller przytaczajac tresc zalacznika do rozporzadzenia MI. Pytanie tylko czy nie ma kolejnego rozporzadzenia ktore uchyla ten zalacznik... U nas wszak wszystko jest mozliwe.

    Dodam na koniec ze co jak co ale paralotnie kompletnie mi nad parkiem nie przeszkadzaja. Czy przelot 500-1000 m nad parkiem moze jakiejkolwiek przyrodzie (ozywionej czy nieozywionej) zaszkodzic?

  9. #39
    Bieszczadnik Awatar JarekBartek
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Lublin
    Postów
    99

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Hipotetyzujemy dalej
    Do prostego stosunkowo wybronienia jest i lądowanie na terenie parku. Można je wytłumaczyć zniesieniem z obranej trasy przez niekorzystne prądy powietrzne i okolicznościami zmuszającymi do lądowania w sytuacji ratowania życia – np. wydawało nam się, że uprząż się rozpina itp.
    Jeśli podchodzimy do tematu czysto prawnie, to Bmiller trafnie podał jeden wybrany zapis cytowanego rozporządzenia, ale powyższą, hipotetyczną sytuację mogą (jeśli chcemy) regulować przepisy (Prawo Lotnicze art. 93,ust. 3 lipca 2002) odnoszące się do okoliczności „przymusowego lądowania” oraz „lądowania w przypadku ratowania życia lub zdrowia ludzkiego albo udziału w zwalczaniu klęsk żywiołowych”. Co do „klęski” to byłbym ostrożny, ale uderzenie w dramatyczny ton w postaci bezpośredniego ratowania życia jako wartości nadrzędnej, w stosunku do cytowanego zakazu, jest dostatecznym wytłumaczeniem nagłego znalezienia się oko w oko ze strażnikiem na parkowej ziemi. Myślę, że podanych okoliczności nie da się w sądzie zakwestionować. Startujący delikwent ma oczywiście w odwodzie tuzin świadków, że to zdecydowanie nie on startował z Dużej Rawki.
    Pozostaje tylko pytanie po jaką cholerę tak kombinować, jeśli za wejście do ścisłego rezerwatu płaciło się niedawno mandat w wysokości 200zł – warto się zastanowić, czy sprawa w sądzie o taką kwotę ma sens. Odmowa przyjęcia mandatu tematu nie załatwia, więc problem pozostaje.
    Naive – podobnie jak i Ty chciałbym żeby policja robiła coś z popełnianymi przez ludzi wykroczeniami, ale oni naprawdę, poza wypisaniem mandatu, niewiele mogą. Biorąc pod uwagę wysokość potencjalnie wymierzanych kar (tych strasznych punktów za to nie ma), spora grupa ludzi śmieje się z ich niewielkiej uciążliwości i to jest dopiero żałosne.

    JarekBartek

  10. #40
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    134

    Domyślnie Odp: nagonka na paralotniarzy

    Cytat Zamieszczone przez zbyszekj Zobacz posta
    Dyrektorów Parków nie bardzo interesują przepisy związane z lotnictwem , mają swoje, i na podstawie tych tworzą regulaminy parków, a że przepisy są nie za bardzo dokładne to w niektórych kategoriach mają dowolność, i na przykład w swoim regulaminie mogą wpisać zakaz lotów na paralotni nad terenem parku. A paralotniarzy obowiązują wszystkie przepisy i ustawy a nie tylko te które dotyczą strikte lotnictwa czy też latania. Ja tu nie wyrażam poglądu czy powinno się latać czy nie ale pogląd ze jeżeli jest zakaz to dotyczy wszystkich. A osobną sprawą jest udowodnienie przez osobą łamiąca ten zakaz czy park ma rację czy też nie. Proponuję paralotnirzowi dać się złapać, zapłacić mandat i potem się odwoływać. Jeżeli wygra to wszystko będzie jasne i dalsza dyskusja nie będzie potrzebna.
    .....No i właśnie o to chodzi!! złapali paralotniarza wsadzili go do sądu on wygrał a oni nadal scigają... no co Wy na to ????

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Bieszczady oczyma paralotniarzy
    Przez freebies w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 43
    Ostatni post / autor: 21-04-2012, 11:57
  2. Ogłoszenie dla paralotniarzy
    Przez Derty w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 16-06-2011, 13:28
  3. Dziurkowiec- mekka paralotniarzy
    Przez freebies w dziale Wypoczynek aktywny w Bieszczadach
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 12-12-2007, 20:41

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •