Rozumiem przyzwyczajenie części forumowiczów do podwyższonego standardu, ale może raz trochę inaczej? Zgłaszam do konkursu KRYWE nad Sanem. Miejsce totalnie "na uboczu", gdzie diabeł i wilki mówią dobranoc. Na miejscu kilkanaście miejsc noclegowych, kilka z łazienką i ciepłą wodą. Bez szaleństw. Możliwość zamówienia posiłku po wcześniejszym uzgodnieniu z gospodynią. Tosia gotuje smacznie, ale to nie jest kuchnia "francuska". Pod dom można dojechać tylko samochodem terenowym. Osobówki trzeba zostawić na "parkingu" przy stokówce i zejść do Krywego. Po deszczu może być ślisko. Dla Izy będzie do dyspozycji deska do prasowania ( jeżeli Iza zechce nocować u Tosi).
Pozdrawiam
Długi



Odpowiedz z cytatem


Zakładki