Kontynuując "fotograficzny dialog", z czym to może się kojarzyć, czy średniowieczne konotacje i demony inkwizycji ciągle w nas żyją?
Z 13.JPG
Kontynuując "fotograficzny dialog", z czym to może się kojarzyć, czy średniowieczne konotacje i demony inkwizycji ciągle w nas żyją?
Z 13.JPG
a gdzie te potężne pająki,
które wyplotły sieci po obu stronach drogi...?
coby duszyczki nie zbłądziły idąc ku świetlistości.
Asiu,chyba coś zaczynam rozumować w temacie:
czarodziejka-abrakadabrowe gesty-płynność czeskiego-powietrzne odległości od Tarnicy...
a pierścień Arabelli pewnie zdobi Twoją dłoń...
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
zima się wróciła
więc czas do lasu
...po opał
(oczywiście po śnieg-gdyż doskonale się wkomponuje ,nawet w najmniejsze palenisko i to bez użycia siekiery czy innych narzędzi tortur)
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
Fajne badyle:)
Raczej kod kreskowy!!!
WUKA
www.wukowiersze.pl
nie ma to jak w zacnej galerii wdać się w miłą pogawędkę z jej kustoszem i arcymistrzem w jednym
oj tam zaraz glupio....(a Arabella machała tak jawnie pierścionkiem Rumburakowi przed nosem? no...więc sza...)
a do sanatorium NIE, NIE - te pajączki poddane w ustrzyckim "sanatorium" zabiegom akupunktury i naświetlaniom w pięknych gablotkach trochę smutno wyglądają, Szkoda by było Pierogowego, żeby smutno wyglądał.
fajne, bardzo fajne
kojarzy mi się z takimi obrazkami, w których - jeśli długo się wpatrywać - dostrzega się rzeczy niewidoczne na pierwszy rzut oka
tu - wpatrując się przez chwilkę w środkowy pień kątem prawego oka dostrzeżemy...no właśnie, co? (chyba, że tylko ja to widzę - wtedy cofam słowa o moim zdrowiu psychicznym)
za póżno.
pierogowy skorzystał z promocyjnej oferty zabiegu inkluzji w słynnym sanatorium...
teraz wylewa morskie łzy w nadziei , żeby Arabella wybrała,jego bursztynową kryjówkę na ozdobę swojego pierścienia...
( czy to prawda ,że obszar Bieszczad należy do miejsc częstego występowania bursztynu w Polsce ...? )
a ,co do drzew z fotografii...ja też lubię POWIĘKSZENIE- M.Antonioniego.![]()
"Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."
prawie, prawie takie same
szkoda byłoby takiego cacka na pierścień (nie mówiąc już o zastygłym w tańcu Pierogowym) teraz będą mnie dręczyły wyrzuty sumienia, że to przeze mnie Pierogowy z Krainy Ludzi przeniósł się do Świata Baśni...
hmmm...tego nie wiem, ale skoro nad morzem można zobaczyć Połoniny to może i bursztyn w górach gdzieś jest...?
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki