Bubo i inni 'malkontenci' - beton jest nie tylko wylewany po lasach i polach. On jest wylany w mózgach ludzi, którzy w nim upatrują szansy rozwoju. Ma być gigantomańsko, tysiącami, ba...milionami sprowadzana tłuszcza we wszelkie piękne miejsca. Bez względu na to, że z tego piękna robi się powoli badziewie. Ale takim już jesteśmy głupim narodkiem, że pozwalamy zasrać żądnym kasiory biznesmenom wszystko. Moja wizja Tesco na połoninie pozornie tylko jest groteskowa i nierealna.
I każdy, kto widzi pewne sprawy inaczej, a dokładnie, kto mówi - szanujmy to, czego przez wieki ludzie nie powazyli się zniszczyć, każdy taki men zostanie natychmiast okrzyknięty malkontentem, marudą itd. Beton jest w nas droga Bubo. Straszny, bo wynikający z ogólnego egoistycznego nastawienia do dobra wspólnego. Założę się, że każdy, kto ci wstawia gadki o malkontenctwie, po cichu marzy o kasie, którą natychmiast by przeznaczył na swój prywatny kawałek betonowego podjazdu, najlepiej na samym szczycie jakiej bieszczadzkiej czy innej góry. Musisz się pogodzić z tym, że masz do czynienia na ogół z ludźmi absolutnie nie pojmującymi, że chaos urbanistyczny, jaki wprowadzają takie durne inwestycje, nie jest rozwojem. To jest tylko zawłaszczanie czego się da i jak najwięcej. 99% 'turystów' w Arłamowie będzie mieć gdzieś, ze tam N2K czy krajobraz. Oni będą chcieli szosy, golfa i innych dupereli, które równie dobrze mogli by dostać pod Warszawą czy innym miachem. I wcale by nie zauważyli różnicy. Tacy są - a tym, którzy o rozwoju gwarzą, polecam zastanowienie się, czy możemy traktować tak swój mały kraik, jak traktują Amerykanie niektóre miejsca na swojej połówce kontynentu (bo nie wszystkie).
I jeszcze - jeżeli ktoś uważa, że moloch w Arłamowie rozwiąże problemy bezrobocia w okolicy, to niech wie - Pan Gołębiewski obiecywał w Karpaczu zatrudniać miejscowych. Obecnie nie ma ich wśród załogi więcej niż 5%. Śmierć frajerom, że użyję pospolitego wśród polskiego biznesu zawołania:)
I na koniec - miał być P.N., a jest kupa betonu. I pewnikiem jeszcze nie jedna grucha tam pojedzie. Zefir, jak ty się teraz czujesz?
Pozdrawiam,
Derty



Odpowiedz z cytatem
Zakładki