Znasz Bieszczady? Detale

[asia999]

Się mnie wydaje, że to Petefijałkowski ma rację.(...) Tak więc raczej Ungarn-Galizien.

O! Nie wpadłabym na to nigdy. O ile o Galicji pomyślałam od razu to do U nic mi nie pasowało.

W zasadzie mogę dodać następną zagadkę: dlaczego literka "P" jest większa od "s"?

Tak w kolejności zdarzeń granicznych - Bo odkuli to zawinięte C przed s? (jak już Czechosłowacja przestała istnieć)
(jeśli nie mam omamów wzrokowych to na tym drugim zdjęciu jest nawet lekko widoczny ślad)

[don Enrico]

(...)
(jeśli nie mam omamów wzrokowych to na tym drugim zdjęciu jest nawet lekko widoczny ślad)

Ja też go widzę, więc mamy wspólne omamy.

[bartolomeo]

Tak w kolejności zdarzeń granicznych - Bo odkuli to zawinięte C przed s? (jak już Czechosłowacja przestała istnieć)
(jeśli nie mam omamów wzrokowych to na tym drugim zdjęciu jest nawet lekko widoczny ślad)

Jest lekko widoczny ślad, małe "s" to pozostałość zawiniętego "Cs". I aby "kolejność zdarzeń granicznych" zachować to jeszcze coś pokażę:



Ma się rozumieć, że z tego samego miejsca Nie będę już Was denerwował kolejnymi tabliczkami więc dodam od razu do kompletu ostatnią:



Co ciekawe ta ostatnia tabliczka jest wyraźnie odsunięta na zachód od pierwszej i drugiej tabliczki prezentowanych w tej zagadce. Wygląda na to, że Polska zyskała terytorialnie na rozpadzie "Cs" na "C" i "S".

[bartolomeo]

Może podsumuję, może coś dorzucę:

• obiekt z tabliczkami znajduje się na granicy polsko-słowackiej,
• przebieg granicy jest tam mniej więcej na linii północ-południe
• obiekt jest niemały, rzekłbym nawet, że jeden z największych w okolicy
• jest dostępny bez ograniczeń, większość z Was tam była lub przynajmniej o nim słyszała

Każda następna podpowiedź to będzie już rozwiązanie zagadki. Będzie choć jedna próba odgadnięcia co to za miejsce?

[asia999]

to ja strzelę w tunel

[bartolomeo]

Trafiłaś

[asia999]

Moja lekka klaustrofobia powoduje, że tuneli unikam
Ale przynajmniej dzięki zagadce wiem jak wygląda granica w tunelu :)

[bartolomeo]

Mnie to od pewnego czasu nurtowało i nawet namówiłem dwoje forumowiczów aby zeszli ze mną pod ziemię w poszukiwaniu oznakowania granicy. Patrzyli się na mnie najpierw dość specyficznie ale później włączyli się aktywnie w poszukiwania: Jimi znalazła znaczek U|G a don Enrico pomógł go rozszyfrować. I tak oto wspólnym wysiłkiem w oklepanymi miejscu znaleźliśmy coś nowego. Albo starego

[bertrand236]

A takie bieszczadzkie detale znacie?

Wetliner
To projekt powstały ze współpracy z piwowarem domowym Andrzejem Rozmysłowiczem z Przystanku Cisna. Producent Sulimar Piotrków Trybunalski. Kupiłem w Piotrze i Pawle w Poznaniu. Były dostępne: Bukowe Berdo, Mgły Sanu, Solina i Czarna.

Pozdrawiam

[don Enrico]

Mnie to od pewnego czasu nurtowało i nawet namówiłem dwoje forumowiczów aby zeszli ze mną pod ziemię w poszukiwaniu oznakowania granicy. Patrzyli się na mnie najpierw dość specyficznie ale później włączyli się aktywnie w poszukiwania: Jimi znalazła znaczek U|G a don Enrico pomógł go rozszyfrować. I tak oto wspólnym wysiłkiem w oklepanymi miejscu znaleźliśmy coś nowego. Albo starego

Ilekroć słyszę wypowiedzi ludzi, którzy przekonani są że znają Bieszczady, uśmiecham się z politowaniem.
Nawet twórcy wszelkich przewodników po tym rejonie nie odkryli tego , co się nam udało.
Np. ostatnia książka speca w osobie p. Krycińskiego dość dużo szczegółów wnosi o tym tunelu, ale ani słowa o tym detalu.
Jadąc kolejny raz w rejony dobrze znane, warto mieć uszy i oczy otwarte.