Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
(...)
Podróż przebiegała szybko i bez kolejek wjechaliśmy na pas odpraw.
Wtedy z tylnego rzędu odezwał się głos Bazyla
- - o kurcze nie zabrałem butów !!!
-------------------------------------------
A mam taką niezawodną metodę żeby wszystko co potrzebne zabierać na wyjazdy - robię listę rzeczy i później jak je upycham w plecaku to odkreślam na liście odpowiednią pozycję i gra gitara. Nie umieszczam na niej rzeczy, które muszę ubrać na siebie więc butów na nią nie wpisałem. I to był błąd! Nie wpisałem i nagle w samochodzie mnie tknęło - nie mam butów!!! No jak to się stało? Jak?