Kelly napisał:
Nie ma dowodów na to, że był na Wetlińskiej, to co widać na zdjęciu to mogą być prywatne tereny, a to, że napisali, że bywają na Wetlińskiej, to może być chwyt marketingowy najdroższej agencji reklamowej"Przyjedź w Bieszczady i spróbuj swych sił na paralotni" - a nizej zdjecie kolesia na Wetlinskiej. HiHi.
WESOŁYCH ŚWIĄT:)
Zakładki