"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Ostatnio edytowane przez joorg ; 01-01-2009 o 15:17
"dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
Pozdrawiam Janusz
Mam nadzieję, że po długiej, ciepłej kąpieli podzielą się z nami kilkoma szczegółami co poszło nie tak (wyczerpanie spowodowane brakiem rakiet lub nart?).
Wchodziliśmy w rakietach na Rawki i to był miły spacer chociaż był 1 metr śniegu. Bez rakiet zapadaliśmy się po uda.
Szlak mógł być w dolnych partiach "przejezdny" ale wyżej mogli trafić na więcej nawianego głębokiego śniegu i siły wyparowały...
Uważam to za skrajną głupotę, nie dość że złamali regulamin parku to jeszcze nas podatników obciążyli znów kosztami. Powinni skończyć w sądzie grodzkim to może ich coś to nauczy. Jeżeli decydują się na taką wyprawę to powinni być naprawdę przygotowani na wszelkie warunki, nawet zerową widoczność. Dlatego jak ich znaleziono i złamali przepisy to należy im trochę dokopać ku przestrodze.
pozdrowieniazbyszekj
Matyldo,
Każdy ratownik, goprowiec, toprowiec, czy ratownik medyczny jak i lekarz zawsze udzieli pomocy, taki jego obowiązek.
Pijaczynę, co to zabił na drodze kogoś też reanimować będzie - to nakazuje humanitaryzm, czy tam inna miłość bliźniego - jak kto woli.
Ale nie zmienia to faktu, że należy nieodpowiedzialne czyny ganić.
A wychodzenie z założenia, że "od tego są" jest niesłuszne i niesprawiedliwe.
Oczywiście nie można ludziom odmawiać prawa do wychodzenia w góry, chociaż to zawsze jest jakieś ryzyko, zawsze trzeba się liczyć z koniecznością proszenia ratowników o pomoc, ale wychodzenie z założenia, że nie należy się liczyć z konsekwencjami, bo "ratownicy od tego są, by nas z opresji wyciągać" jest jednak przegięciem.
No i nie ma co wyroku wydawać mając tak szczątkowe informacje - wszak ilu z forumowiczów ma za sobą lub bierze pod uwagę w swoich planach biwaki zimowe?
Pozdrawiam:)
Ludzie!Wstrzymajcie się odrobinę...Nie jest pewne że to Xawier z swoją druzyną.Pewnie że to głupota iść na szlak w takich warunkach,ale mam nadzieję że to nie była ta grupa.Choć nie zmienia to faktu,że ktoś by zginął!Może trochę empati by się przydało z nowym rokiem:)
dziękuję Basiu:)
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki