Joorg, Nie "podnoszę łapy na każdy płot", bo nie latam po wszystkich wątkach próbując je zagarnąć, czy choćby oznaczyć jako swoje terytorium. Nie uzurpuję sobie jedynie prawa do czucia się jak u siebie, nie uzurpuję sobie prawa do bycia "jedynym wiedzącym".
Naprawdę takie wrażenie odnosisz? A na jakiej podstawie?
Co oznacza, że zesrałem się na własnym podwórku? Że nie zgadzam się z opiniami osób tu piszących? Przecież na tym polega dyskusja. Ty nigdy nie polemizujesz?
Merdam ogonkiem bez zrozumienia?
Przecież rozumiem, że ktoś inny ma swoje zdanie, ja po prostu się z nim nie zgadzam.
Może po tych psich dygresjach wrócimy do konkretów.
Zwracam Ci uwagę na to po raz drugi, może tym razem tego nie zignorujesz.
Zasugerowałeś mi sianie plotek i bicie piany. Co do pierwszej kwestii udowodniłem Ci niesłuszność oskarżenia, w kwestii drugiej postawiłem swoje argumenty.
Fakt, że wpadłeś jak burza do wątku, w którym nie brałeś udziału po to, by mnie złajać stawiając niesłuszne zarzuty, postawiłeś zarzuty na podstawie pobieżnego przeglądnięcia wątku, a potem nie próbowałeś w żaden sposób się do mojej odpowiedzi odnieść oznacza, że tak naprawdę nie ważnym jest to, czy miałeś rację, nie istotne jest wyjaśnienie "oskarżonego", grunt, że się dowaliło?
Mój post nie był "prowokacją" i to nie ja sprowokowałem wymianę zdań, za która przepraszasz forumowiczów (taka socjotechnika?) ja tylko bronię się przed nie słusznym oskarżeniem, gdybyś raczył odpowiedzieć na mój post, to nie pisałbym drugiego. Nie ignoruj rozmówców, a rozmowa będzie łatwiejsza. Zanim postawisz komuś jakiś zarzut przeczytaj uważnie jego wypowiedzi, unikniesz krzywdzących osądów.
Przeczytaj z łaski swojej moją odpowiedź na Twój "atak" i spróbuj odpowiedzieć mi na dwa pytania:
1. Czy jesteś pewien, że tworzę jakieś plotki, czy rozpuszczam nieprawdziwe informacje?
2. Czy to ja napisałem post do Ciebie, coś Ci w nim zarzucając, czy też to Ty stwierdziłeś, że plotkuję. Czy to ja Ciebie sprowokowałem, tzn to ja Ciebie w jakiś sposób zaatakowałem pierwszy?
Pozdrawiam:)
Zakładki