Piękna Julka nie pomyliła się bynajmniej .....
Partnerstwo Wschodnie – program określający wymiar wschodni polityki Unii Europejskiej w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. Projekt Partnerstwa został zapoczątkowany działaniami dyplomacji polskiej, wspieranymi przez Szwecję. Program zainaugurowano w Pradze w 2009 roku, podczas prezydencji czeskiej.
Zakłada zacieśnienie współpracy z Białorusią, Ukrainą, Mołdawią, Gruzją, Azerbejdżanem i Armenią. Głównym twórcą inicjatywy jest Polska, popierana przez Szwecję. Przejawem realizacji projektu mają być preferencje handlowe, ułatwienia wizowe i programy pomocowe. W zamiarach polskiego rządu w dłuższej perspektywie Partnerstwo Wschodnie ma przygotować objęte nim państwa do akcesji. Inicjatywa spotkała się z poparciem przewodniczącego Komisji Europejskiej oraz przywódców pozostałych państw Unii w czasie czerwcowego szczytu Rady Europejskiej w 2008.
3 grudnia 2008 projekt został przyjęty przez Komisję Europejską,
Sapere aude.
Wyszedł nowy chyba periodyk "Bieszczady", wczoraj miałem to w rekach przez chwilę - zapowiada się na fajne pismo, szata graficzna super. W tymże jest artykuł p. Pawlaka (jeśli nie przekręcilem nazwiska) na temat pomnika na Chryszczatej, duże zdjecia pomnika po akcji jego przeciwników i sporo dobrych refleksji na temat pomnika i stosunków polsko-ukrainskich. Dzisiaj sobie to kupię. Polecam!
Wybaczcie za offtopik (wiem że nie do końca związany z tematem)i to że siebie sam cytuje ale:
cyt. z http://wiadomosci.onet.pl/2029847,11,item.html
Erika Steinbach znów agresywna, znów "trele-morele"o tym, że nikt z zagranicy (czyli z Polski) nie będzie wtrącał się w skład personalny rady muzeum "wypędzonych", znów gadka o dramacie Niemców.
- Erika Steinbach , nic nie zmieniona, tak samo nienawistna, tak samo "waleczna", jak tatuś w mundurze Wermachtu, stacjonujący na polskich ziemiach podczas II wojny światowej - pisze Czarnecki.
- Ale przecież niemiecka deputowana nie działa w próżni - ani u siebie w RFN, ani na arenie międzynarodowej. W Niemczech ma się jak pączek w maśle. Hołubiona przez macierzystą, rządzącą CDU, której przecież jest członkiem prezydium, co się w Polsce przemilcza. Koledzy z partii kanclerz Merkel bronią Steinbach, jak lwy, ale też jest co najmniej tolerowana przez inne niemieckie partie, których politycy publicznie wzywają, żeby dać spokój pani Erice - pisze polityk PiS.
Chodzi mi o to że inni wciąż się wybielają a my mamy wszystkich przepraszać i cicho siedziedź(brak reakcji wyraża zgodę).
A mnie k.....a nikt nie przeprasza....
to też jest cytat.
To tyle co miałem do napisania.
pozdrawiam
Viwaldi, pojechałeś daleko :)
Takich umów o tak szumnych lub ładniejszych nazwach można sobie zawierać na pęczki. I tak nic z tego nie wynika poza stwierdzeniam, że coś nastąpi "w przyszłości" czyli tak naprawdę nie wiadomo kiedy, a najprędzej ad calenadas grecas.
Partnertswo Wsch. niczego nie gwarantuje, nie zawiera żadnych zobowiązań UE na przyszłość. To raczej zachęta i cień nadziei ...
Partnerstwo Wschodnie to program, rodzaj harmonogramu działań, który ma w efekcie doprowadzić do integracji.
Program ten wśród wielu różnych działań (strefa wolnego handlu, ułatwienia wizowe, wsparcie finansowe) przewiduje zawarcie układu stowarzyszeniowego - czyli ... dokładnie tego co zostało podpisane przez Polskę w 1991 roku.
Sapere aude.
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki