
Zamieszczone przez
orest
Widzisz, Drogi Szczepanie, i Łapi, i ja doskonale wiemy, że taki przepis istnieje. Nie zastanowiło Cię zatem, dlaczego Łapi już na samym początku przepisu tego nie przytoczył, w odpowiedzi na mój post? Z prostej przyczyny, bardzo prostej - Łapi wie, że w świetle aktualnie obowiązujących przepisów ani OUN, ani UPA nie są uznane za winne ludobójstwa, podobnie nie są uznane za organizacje o charakterze faszystowskim. Zarówno w prawie polskim, jak i w prawie międzynarodowym (a to jest istotne), w tym oczywiście w prawie UE. Z osobą Bandery rzecz ma się tak samo. Zatem przejawy "gloryfikacji" Bandery, banderowców, jakkolwiek różnie można je w Polsce odbierać, nie podlegają ściganiu. Eto wsio, pozdrawiam.
Zakładki