Strona 28 z 69 PierwszyPierwszy ... 18 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 38 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 271 do 280 z 683

Wątek: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

  1. #271
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,222

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Ten absurd przyćmił mi sprawę Polańskiego.
    To jest niemożliwe, to nie mogło się zdażyć.
    Prywatny cmentarz ????????????????

  2. #272
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Ten absurd przyćmił mi sprawę Polańskiego.
    To jest niemożliwe, to nie mogło się zdażyć.
    Prywatny cmentarz ????????????????
    Już Małgoś zgłaszała podobny problem z cmentarzem w Kamionce...
    Pozdrav

  3. #273
    Bieszczadnik Awatar szymon magurycz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Nowica/Beskid Niski
    Postów
    368

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Wyjaśnień parę:
    - na cmentarzu przycerkiewnym w Czystohorbie jest jeden nagrobek, Nikołaja Majkowycza z 1878 roku (ilość nagrobków nijak ma się do ilości pochówków!!!), data widniejąca na nim świadczy o tym, że ostatnią cerkiew postawiono na miejscu starszej (skoro jest tam nagrobek starszy od niej samej), a więc teren wokół cekwiska to bez cienia wątpliwości cmentarz,
    - na cmentarzu oddalonym od cerkwiska około 100m na zachód jest siedem nagrobków (należy on do kościoła rzymskokatolickiego).

    TYM SAMYM NIE SĄ TO ŻADNE "RESZTKI NAGROBKÓW" JAK PISZE DOROTA A NAGROBKI I TYLE!!!
    - nadto w prezbiterium cerkwi ustawiliśmy odnalezioną w pobliżu, badzo poważnie uszkodzoną, chrzścielnicę.
    - WYPADKÓW, ŻE CMENTARZ TEN CZY INNY, CZY CERKWISKO ZNALAZŁY SIĘ W RĘKACH PRYWATNYCH SĄ DZIESIĄTKI JAK WSPOMNIAŁEM WYŻEJ, W CAŁEJ POLSCE...
    - I OWSZEM UWAŻAM, ŻE JEST TO GŁÓWNIE KWESTIA BAŁAGANU PRAWNEGO, DEZYNWOLTURY URZĘDNICZEJ, TUMIWISIZMU, BRAKU SZACUNKU DLA SFERY SACRUM, ŁAMANIA OD LAT USTAWY O CMENTARZACH I CHOWANIU ZMARŁYCH, ALE TAKŻE KWESTI UPAŃSTWOWIENIA SPOREJ CZĘŚCI MAJĄTKÓW ZWIĄZKÓW WYZNANIOWYCH PO WOJNIE I WYSIEDLENIACH, W TYM CERKWI GRECKOKATOLICKIEJ.

    I JESZCZE JEDNO!!! BARDZO WAŻNE!!! W MAGURYCZU SĄ TAKŻE ŁEMKOWIE!!!
    ZARZUT O BRAKU OPIEKI ZE STRONY ŁEMKÓW JEST WIĘC - TAKŻE Z TEGO DROBNEGO POWODU - CO NAJMNIEJ NIE TRAFIONY (że nie wspomnę o łemkowskich w tej materii inicjatywach, są takie), A JEGO AUTOROWI PROPONUJĘ ZASTANOWIĆ SIĘ CZY, ABY NA PEWNO WSZYSCY SĄ STWORZENI DO OCHRONY DZIEDZICTWA KULTUROWEGO. To poważny temat, długi, obszerny, ale moje w tej materii starania wskazują, że statystycznie wśród Łemków czy Bojków jest tyle samo chętnych do takiej opieki, co wśród Polaków. Czasami nawet lepiej żeby robili takie rzeczy ldzie choć trochę przygotowani, a nie tacy którzy smarują kamienie srebrzanką, a jak naprawią krzyż żeliwny to Ukrzyżowany ma ręce... 4 ( słownie: cztery), vide Długie w Beskidzie Niskim, przykładów takich więcej...
    Autorowi wskazanej wyż uwagi proponuję także porównanie następujące :
    - ilu byłych albo obecnych mieszkańców Wołynia czy Podola lub ich potomków jeździ porządkować czy remontować wiejskie cmentarze polskie tamże? (wedle środowiska kresowiaków cmentarz parafialny w Hucie Pieniackiej jest pierwszym kompleksowo wyremontowanym tamże, tyle, że... remontowali go wolontariusze Magurycza, Ukraińcy i Polacy..., a to w zeszłym roku było..., a jednocześnie remontowaliśmy cmentarz w Podkamieniu zwany "kozackim")
    - ilu byłych czy obecnych mieszkańców Łemkowszczyzny czy zachodniego krańca Bojkowszczyzny albo ich potomków robi to samo tutaj?

    Mam w tej kwestii orientację i wierzcie: nie ma żadnej różnicy...

    W Rzeszowie poruszyłem sprawę, to pewnie potrwa lata, ale wierzę w sensowny koniec (siła naiwności?).
    Pozdrawiam

  4. #274
    Bieszczadnik Awatar szymon magurycz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Nowica/Beskid Niski
    Postów
    368

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    i jeszcze:
    "Szymon M. robi dobrą robotę, ale nie można tego wymagać od osób, które przede wszystkim myślą o utrzymaniu własnej rodziny (jak każdy normalny człowiek)."

    Jestem całkiem normalny:):):) tyle, że lubię cmentarze, ale też muszę utrzymać siebie i nie tylko siebie, tyle, że mam bardzo skromne wymagania... hehehe, to praca w przerwach pomiędzy pracami Magurycza wystarcza, hehehe

  5. #275

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Cytat Zamieszczone przez szymon magurycz Zobacz posta
    Jestem całkiem normalny:):):) tyle, że lubię cmentarze, ale też muszę utrzymać siebie i nie tylko siebie, tyle, że mam bardzo skromne wymagania... hehehe, to praca w przerwach pomiędzy pracami Magurycza wystarcza, hehehe
    No Szymonie, nie twierdziłem, że jesteś "nienormalny", tylko, że większości osób takie akcje/prace raczej nie obchodzą
    Co do wcześniejszej Twojej wypowiedzi, to nie rozumiem, dlaczego tek się oburzyłeś (chyba) moją wypowiedzią (pisanie dużymi literkami na to wskazuje ) - "Magurycz" jest chlubnym wyjątkiem, ale nagrobkami i cerkwiskiem powinny zainteresować się osoby, którym powinno na tym najbardziej zależeć (duchowni, potomkowie osób tam pochowanych) - a nie tylko wolontariusze (Polacy, Łemkowie).
    Ale nie zmienia to faktu, że władze gminne\powiatowe\wojewódzkie powinny bardziej się przyłożyć do "kartografii" i zerknąć w mapy, zanim zdecydują się na sprzedaż terenu osobom prywatnym.
    Cytat Zamieszczone przez szymon magurycz Zobacz posta
    ilu byłych albo obecnych mieszkańców Wołynia czy Podola lub ich potomków jeździ porządkować czy remontować wiejskie cmentarze polskie tamże? (wedle środowiska kresowiaków cmentarz parafialny w Hucie Pieniackiej jest pierwszym kompleksowo wyremontowanym tamże, tyle, że... remontowali go wolontariusze Magurycza, Ukraińcy i Polacy
    Nie wiem ilu, jeżeli chodzi o np. Hutę Pieniacką, to tam nie bardzo kto ma przyjeżdżać...(sam wiesz) - zresztą po kilkudziesięciu latach nieobecności byłych mieszkańców pamięć się zaciera...
    No, ale (analogicznie) ciężko wymagać od mieszkających tam Ukraińców, aby pamiętali "za kogoś" o czyimś (katolickim) cmentarzu.

  6. #276
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    @Szczepanie

    Nie do końca się zgodzę - ciężko wymagać od (obecnych) mieszkańców, aby łożyli pieniądze, albo "pracowali społecznie" przy czymś, co nie interesuje potomków osób tam pochowanych...
    Chyba inaczej postrzegamy sprawę cmentarzy. Uważam za moralny obowiązek kogokolwiek, kto tam mieszka, by zajął się takowym miejscem spoczynku.

    Zwykła ludzka przyzwoitość wymaga, by tam od czasu do czasu zapalić świeczkę, wyciąć krzaczory, położyć kwiaty...a już na pewno nie niszczyć resztek.

    Nie ważne czyje to groby.

    Nie potrzeba ani kasy, ani strasznego wysiłku, nie mówię tu o jakiejkolwiek renowacji, jeno zadbaniu, by cmentarz był cmentarzem.

  7. #277
    Bieszczadnik Awatar szymon magurycz
    Na forum od
    02.2008
    Rodem z
    Nowica/Beskid Niski
    Postów
    368

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Otóż to vm2301, otóż to...

  8. #278
    Korespondent Roku 2009 Awatar Recon
    Na forum od
    02.2008
    Postów
    2,215

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    Kiedy czytam co Szymon robi wraz ze Stowarzyszeniem Magurycz to często aż mnie ściska w gardle ze wzruszenia. Naocznie widzę ich pracę gdy tak chodzę po Bieszczadach i patrząc na ich dzieło myślę o nich jak o lekarzach starych cmentarzy, jak o uzdrowicielach kapliczek i krzyży. A przecież tyle jeszcze ich jest do „wyleczenia i uzdrowienia”.
    Czasami Szymon wpadnie do nas na Forum… powie co chce zrobić, co go boli i znowu zniknie. My przeczytamy, przytakniemy i… cisza.
    Cisza taka jak wokół właśnie tych starych cmentarzy, kapliczek, krzyży i pustych cokołów. Te budowle lubią ciszę ale czy lubią jak mijający czas zabiera je po kawałku, jak drewniane krzyże ze starości upadają w wysoką trawę, jak czas zapomnienia znaczy ich byt wysokimi zaroślami i kępą drzew na jakimś wzniesieniu.
    Ci co chowali najbliższych odeszli, zostali wywiezieni, sami gdzieś już leżą pochowani… Ci co stawiali figurki i krzyże na cokołach, często w ramach podziękowania, też już odeszli. Zostali tylko żywi, którzy nie mają już tego ich(!) sentymentu do tego co zostało. A zostało!
    Kiedy tak czytałem miesięcznik Bieszczady pomyślałem sobie… czy jednak możemy coś pomóc? Stowarzyszenie „Magurycz” sporo robi, mieszkańcy wsi i miasteczek w Bieszczadach też się starają.
    Czy my ludzie kochający Bieszczady też możemy w tym dziele odbudowy wspomnień mieć swoją cząstkę?
    Stowarzyszenie „Magurycz” ma zapewne jakieś konto bankowe, my możemy mieć „miejsce ciszy”, które wskażemy do ocalenia. Nie każdy przecież ma chęć, czas i zdrowie do bezpośredniej pomocy, ale chciałby jakimś „grosikiem” wspomóc wspólną akcję.
    Do niczego nie nawołuję, do niczego nie namawiam, raczej chciałbym dać temat do dyskusji nad moimi przemyśleniami. Jeśli zapadnie cisza to też nic się nie stanie… w ciszy nawet ten post może umrzeć.
    Pozdrawiam :)
    -----------------
    benevole lector

    https://twitter.com/Zbyszek_Recon

  9. #279
    Bieszczadnik Awatar tomas pablo
    Na forum od
    01.2009
    Rodem z
    pod karpacie
    Postów
    1,461

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    mądrze prawisz ! też jestem pod ogromnym wrażeniem pracy Szymona i drogi którą obrał.Jest to niesamowite.Godne podziwu...Parę razy zamierzałem się spotkać i uczestniczyć w Jego poczynaniach...Ale-albo terminy nie pasowały albo co innego...Mam nadzieję, że taka chwila nadejdzie.
    Co do wsparcia-JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA !! Bo cel jasny, klarowny.
    Zbliża się czas rozliczeń PIT ów. Więc jest to proste.Oczywiście dobrowolne datki , też mogą być ( i to jak najbardziej )
    Jeśli chcemy , by to co podziwiamy teraz, mogły podziwiać nasze dzieci, wnukowie-zależy od nas, czy to zostanie.Od naszej wrażliwości.
    Pozdrawiam !

  10. #280

    Domyślnie Odp: Renowacja cmentarzy (wspólna akcja)

    A ja kombinuję jak by tu wcisnąc swojego pierworodnego(17 lat) do pracy u Szymona. Niestety latorośl jest zbuntowana ,więc potrzeba delikatności ale może się uda? Cmentarz w Sarym Bruśnie zrobił na nim duże wrażenie, poza tym co roku bez problemu jeździ z nami (starymi) zapalić świeczkę w różne zapomniane miejsca.
    Co do Szymona to tacy ludzie jak on są solą tej ziemi. Pomysł Recona świetny.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. 15 luty (akcja H-T)
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 80
    Ostatni post / autor: 04-10-2024, 18:12
  2. akcja Wisła
    Przez Anonymous w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 23-10-2019, 12:10
  3. Społeczna renowacja cmentarzy??
    Przez Misieg w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 25-03-2015, 22:23
  4. Skype - grupa wspólna "Bieszczadnicy"
    Przez andrzej627 w dziale Spotkania i sprawy forumowe
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 25-09-2006, 22:39
  5. Akcja worek:)
    Przez pintez w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 17-06-2004, 07:24

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •