-
2 załącznik(ów)
Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
No tak mi się nasunęło zapytanie - przecież są wakacje i te sprawy interesują turystów.
Wpisuję się zatem w powszechny o tej porze roku trend i uprzedzam Wojtka, który, to zastanawia, coś przysypia.
Pytanie zadane, również samemu sobie, trzeba więc poszukać odpowiedzi.
Paszporty w dłoń i o 4 ustawiamy kierunek na wschód, który krył się za delikatna mgiełką.
Załącznik 41278
Za mgłą czekało inne auto, ludzie i bagaże - tak szybkiego przepakowania chyba jeszcze ziemia jarosławska nie widziała.
Hajda ku granicy!
Zanim szlabany podniesiono, zapytano i nieśmiertelną karteczkę wręczono.
Załącznik 41280
A teraz niech mądrzejsi: prostują, uzupełniają i doprecyzowują. :twisted:
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Ooooo te same wakacyjne ścieżki :)
ja się jeszcze wstrzymam z napisaniem swojej odpowiedzi na pytanie zadane w tytule wątku :)
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
To ja tak trochę w uzupełnieniu do tytułowego pytania: co roku jeździliśmy na wakacje pod namioty. Ale czas mija, w krzyżu boli, człek się powoli zaczyna rozglądać za jakimś dachem nad głową. Może by jakiś kurort odwiedzić? Do wód pojechać? Karpaty niegdyś i z jednego i z drugiego słynęły, może i dziś jest szansa aby spokojnie po górach pospacerować a na noc w jakimś przytulnym hoteliku się schronić i korzystając z podstawowych wygód zregenerować się, sił na kolejny dzień nabrać? Jest na to szansa?
Jak już iaa napisał (a może tylko chciał napisać) kwadrans przed 5oo rano spotykamy się u Wojtka, przerzucamy bagaże do jednego samochodu i ruszamy. Po krótkiej jeździe jesteśmy w Korczowej: "talonczik" już został zaprezentowany, nie mija 55 minut od wjazdu na granicę jak oddajemy go żołnierzowi pod bronią i jesteśmy na Ukrainie. Do Lwowa droga prosta i równa, ani się obejrzeliśmy już jesteśmy na obwodnicy - nie zjeżdżamy jednak na Stanisławów a kręcimy obwodnicą dalej. Pierwszy punkt wycieczki jest bowiem wyjątkowy, tak wyjątkowy, że zostawię tutaj głos Wojtkowi i pokażę tylko, że aby go osiągnąć musieliśmy zjechać z głównej drogi.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_01.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Skoro na mnie kolej, to wyjawię nazwę pierwszej miejscowości, do której trafiliśmy. To Podhajczyki, wieś leżąca u podnóża gór. Góry to niewysokie, ale ich najwyższy szczyt, Kamuła (471 m n.p.m.) jest równocześnie najwyższym wzniesieniem miedzy Karpatami a Uralem. Na zdjęciu - Podhajczyki na tle Gołogór.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...6_IMG_6388.JPG
Przystanęliśmy tuż obok drewnianej cerkwi pw. Opieki Najświętszej Bogurodzicy z 1788 r.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6393.JPG
Ale nie cerkiew nas tu przyciągnęła.
W Podhajczykach w 1946 r. zamieszkało kilka rodzin, wysiedlonych ze Starego Brusna. Były wśród nich także osoby, zajmujące się w Bruśnie kamieniarstwem. Niełatwo było kontynuować rzemiosło tutaj. Jednym z powodów był brak dostępu do miejscowego surowca. A może ważniejszą przeszkoda był fakt, że wszystkich zagoniono do pracy w kołchozie. Na pewno do kamieniarstwa wrócił Jurij Bumbar a prace jego istnieją do dziś na miejscowym cmentarzu. Szybki spacer po cmentarzu upewnił nas, że sporo na nim nagrobków wykutych ręcznie z kamienia. Które z nich wyszły spod dłuta bruśnienskich kamieniarzy, nie udało nam się bez pomocy tutejszych mieszkańców ustalić. Wiemy, że żyją tu wciąż potomkowie dawnych mieszkańców Brusna i okolic.
Wizytę w Podhajczykach traktujemy, jako rekonesans. Powrócimy tu z większym zasobem czasu, noclegiem na miejscu i na rowerach.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...5_IMG_6406.JPG
Bardzo podobny wzór nagrobka zachował się w szkicach Jurija Bubmara. Z tym po lewej na pewno nie miał nic wspólnego, bo powstał wiele lat po jego śmierci.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6420.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Z tym po lewej na pewno nie miał nic wspólnego, bo powstał wiele lat po jego śmierci.
Są także takie, które powstały zanim do Podhajczyków trafił:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_02.jpg
I te najstarsze i te najnowsze nagrobki, wraz z mającymi bruśnieńską proweiniencję, stoją sobie na cmenatrzu spokojnie pod opieką św. Mikołaja doglądającego cmentarza z kępy krzaków w rogu ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_03.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Kilka kilometrów na pd.-zach. leży wieś Hanaczówka. Tablica z nazwą jest tu niska a chwasty wysokie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6460a.JPG
Do Hanaczówki trafili także w 1946 r. wysiedleńcy z Brusna, m.in. Grzegorz Kuźniewicz. Zamieszkał w zrujnowanym młynie po wysiedlonej rodzinie polskiej, gdzie naprawiał zegarki. Pobyt na terenie ZSRR traktował jako stan tymczasowy, wierzył, że kiedyś wróci do Brusna. Tutaj zmarł 9 stycznia 1948 r. Kilka miesięcy po jego śmierci wrócił tu z zesłania na Syberię brat, Andrzej Kuźniewicz. Zmarł w 1952 r. i pochowany został przy bracie Grzegorzu. Wspólny nagrobek postawili braciom syn Andrzeja, Mikołaj i Anton Lubycki.
W szybkim odnalezieniu cmentarza w Hanaczówce pomogła nam miejscowa pani sklepowa.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6446.JPG
Nagrobek Kuźniewiczów znaleźliśmy sami.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_6434.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Wioski w Gołogórach nie były dla nas głównym celem podróży. Czywczyny są jeszcze daleko stąd i czekają na nas. Wpadamy tu dziś trochę w stylu japońskich turystów, którzy na wycieczce tylko fotografują, a oglądają w domu. Właśnie zaczynam oglądać.
Tutaj pochowana została zmarła w 1958 r. Olga Kuźniewicz, matka spoczywającego tuż obok Andrzeja. Nagrobek wykonał Mikołaj Kuźnewicz (wnuk Olgi) i Ołeksy Lubycki.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...7_IMG_6435.JPG
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6435t.jpg
Tutaj spoczywają Ewa i Wasyl Kuźniewiczowie. Może podczas kolejnej wizyty dowiemy się więcej o nich i o autorze nagrobka.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6436.JPG
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6436t.JPG
A tu nagrobek Wasyla i Anastazji Chmil. Przypuszczalnie z przysiółka Starego Brusna Chmiele, tego samego, w którym mieszkał G. Kuźniewicz.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6433.JPG
Kolejne zdjęcia czekają na przejrzenie. Ale to chyba nieprędko to nastąpi.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Jako totalnemu neptykowi jawi się pytanie ....
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
Coś tam mieli, ale raczej nie bruśnieńskiej jakości.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_04.jpg
Pokręciliśmy się po tych cmentarzach, choć od Brusna odległych to jednak tak bruśnieńskich...
A potem w samochód i jazda na południe! Wczesnym wieczorem dotarliśmy do Szybenego, a w Szybenym jak to w Szybenym: szlaban. Dalej nie wolno!
Nie wolno?
No jak nie wolno, jak mamy pozwolenie! :smile: Wniosek wysmarowaliśmy ze dwa tygodnie wcześniej i wysłaliśmy mailem gdzie trzeba, możemy więc z dziką radością powiedzieć pogranicznikom: "Jak nie wolno, jak wolno?". Pogranicznik zbiera paszporty, kopię wniosku i znika w budce na dłuższą chwilę. A jak wraca oddaje paszporty, podnosi szlaban i pokazuje ręką, że możemy jechać! Droga na Popa Iwana stoi przed nami otworem! Ale już nie dziś, dziś myślimy już o hotelu. Tylko jak trafić na Ukrainie do hotelu, kiedy nie wiadomo gdzie jest? Proste - trzeba zapytać w najbliższym magazinie :smile:
Zapytaliśmy, pani ze sklepu wiedziała gdzie ale nie miała numeru telefonu. Ale pod sklepem był ktoś kto miał numer i już po chwili dostaliśmy odpowiedź: hotel jest. Trzeba tylko zaczekać chwilę na gospodarzy. I ma to być hotel z luksusami: bieżącą wodą, prysznicem, łóżkami przykrytymi grubymi pierzynami, kuchnią... A co mamy sobie żałować! :mrgreen:
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
Najbliższy kamieniołom, z nadającym się do takiej obróbki kamieniem, to Czupernosów koło Przemyślan.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
.... hotel jest. Trzeba tylko zaczekać chwilę na gospodarzy.
Po chwili (chwila = ok. 10 minut) przyjechał na motorze chłopak, który powiedział, że za chwilę przyjadą po na rodzice. Zastanawiałem się, dlaczego to on nie „popilotował” na do domu rodziców, którzy mieszkają w dolnym końcu wsi. Po chwili (chwila = ok. 15 minut) przyjechali samochodem rodzice i poprosili, by jechać za nimi. Początkowo byłem lekko zaskoczony, że nie zawracamy i nie jedziemy tam, skąd przyjechali. Granatowy Golf ruszył w górę potoku Szybeny, potem skręcił w lewo na drewniany most i pomknął w górę wybrukowaną rzecznymi otoczakami drogą Mackensena, zwaną tutaj drogą Brusiłowa. Za nami zaczął się otwierać widok na Szybene i Góry Hryniawskie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...6_IMG_7168.JPG
W drugą stronę widok w głąb doliny Czarnego Czeremoszu i w dole droga na Burkut.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_7165.JPG
W miejscu, gdzie droga skręca ostro w prawo, gospodarz otworzył bramę i pojechaliśmy ostro pod górę trawiastą dróżką, wprost na parking.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_7172.JPG
Gospodarz wjechał tam bez mrugnięcia okiem, a widząc lekkie zdziwienie u naszego kierowcy, zaczął pokazywać gestami ręki „trochę w lewo”, „lekko w prawo”, „śmiało prosto”. Na miejscu doradził, żeby teraz nawrócić i ustawić się przodem w kierunku wyjazdu, bo jak popada deszcz, to stąd nie wyjedziemy.
Na obrazku: Po lewej, jasny budynek za jabłonką to pomieszczenie gospodarcze związane z mlekiem i wyrobem sera oraz nasza łazienka z bieżącą wodą, także ciepłą i prysznicem. Dalej na prawo słup elektryczny, czyli mamy prąd! Na prawo od słupa – obiekt główny, biały dom, nasz dzisiejszy hotel. Ta białość, to pomalowane deski. Część domu przesłania stojący bliżej, wysoki składzik siana z otwartą drewutnią po lewej i magazynkiem kos, grabi oraz innych pożytecznych narzędzi po prawej. Na pierwszym planie po prawej – obecnie kurnik, dawniej pewnie też chlewik. Nad chlewikiem, zielony dom pod lasem i zabudowania obok, to już sąsiednie gospodarstwo. Ponad nimi przebiega droga Mackensena. Całość posesji ma kształt nieforemnego wielokąta o kilkunastu wierzchołkach i ogrodzona jest kilkoma rodzajami płotów i woryni. Obok drewutni widać nasz samochód. Próbuję zlokalizować na zdjęciu, którędy on tam wjechał, i na razie nie wiem. Na pewno jechał przez maleńki mosteczek z bali obok koryta z wodą i wiszącym przy nim dzbankiem (błękitna strzałka).
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...3_IMG_6517.JPG
W domu, do którego trafiliśmy, mieszkali – nieżyjący już – dziadkowie naszej gospodyni. Teraz stoi pusty. Jest jednak starannie utrzymywany, a wnętrze przystosowane do przyjęcia gości. Mnie się trafił taki pokój.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6496.JPG
Nad spokojnym snem czuwali stojący na piecu babuszka i dieduszka.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...2_IMG_6521.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Tak wygląda nasz pierwszy hotel, "Hotel Szybene" *****, w pełnej krasie:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_05.jpg
A to widok spod hotelu na koniec wsi Szybene:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_06.jpg
W tym maleńkim domku na lewo i w dół od centrum kadru (na skraju wykoszonego trawnika) mieszkała bardzo pracowita babuszka, z naszej perspektywy wyglądała jak pracowita mrówka :wink:
Bardzo przyjazne miejsce, ze stołem i ławami na zewnątrz zapraszającymi do zjedzenia kolacji właśnie tam, w zachodzącym słońcu. Siedzieliśmy na polu (no bo nie na dworze przecież) aż do zmroku, meszki kąsały wściekle ale nie poddaliśmy się łatwo :wink: Dookoła góry, w trawie świerszcze, a na drodze Mackensena nad nami sporadyczny ruch gruzawików, nawet po zmroku. Ukraina pełną gębą! :mrgreen:
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Bardzo ładny hotel. Tęsknię już do prawdziwych Karpat.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
coshoo
Bardzo ładny hotel.
Mamy identyczne zdanie. Na koniec podamy adresy i kontakty:-)
Wieczorem, oprócz kolacji, meszek i gruzawików, były śpiewy przy gitarze, która też zmieściła się w bagażniku. A rano pobudka o tradycyjnej godzinie 6:00 tutejszego czasu, czyli naszej 5:00. Ruszamy w drogę. Wrócimy tu za 5 dni. Początek „mackensenem” w dół.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6532.JPG
Przechodzimy na prawą stronę Czarnego Czeremoszu, by nie zakłócać pracy strażników granicznych, którzy kontrolują tylko po lewej stronie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6537.JPG
Ostatnie zabudowania i suszące się siano.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6540.JPG
Miniaturowa kładka na Potoku Datnickim.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6541.JPG
I znów droga Mackensena (Brusiłowa), tym razem na wschód. Wchodzimy w Góry Hryniawskie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6545.JPG
Nie jesteśmy samotnymi wędrowcami na tej drodze.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_6546.JPG
Grzbiet Hryniaw osiągamy na Watonarce.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_6549.JPG
Tutaj zasłużony odpoczynek – w cieniu oraz industrialnym otoczeniu.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6559.jpg
Pokazał się Pop Iwan
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_6565.JPG
Widać obserwatorium na szczycie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...2_IMG_6560.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Nogi same niosą, taki widok, że aż się chce wędrować.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
No to wędrujemy. Jeszcze rzut oka na Popa i puszczane z niego sygnały dymne:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_09.jpg
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_10.jpg
Na drugim zdjęciu na dole zdjęcia jest widoczna Połonina Wesnarka i prowadząca do obserwatorium droga.
Z Watonarki idziemy nową leśną autostradą, po wyjściu z lasu mija nas kilka samochodów, spotykamy pierwszych zbieraczy borówek a zatrzymujemy się na kolejny odpoczynek pod nową chatką już na połoninie Łukowica. Chatka pachnie świeżością, w środku są dwie przestronne izby z piecami, łóżkami i siennikami. W sam raz na zimową wyprawę :wink:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_11.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
W sam raz na zimową wyprawę :wink:
Na zimowa wyprawę to ja się zgłaszam ale tylko i wyłącznie pod namiot. A wracając do tematu, raju tylko wam pozazdrościć wyprawy i widoków.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
To ja tak trochę w uzupełnieniu do tytułowego pytania: co roku jeździliśmy na wakacje pod namioty. Ale czas mija, w krzyżu boli, człek się powoli zaczyna rozglądać za jakimś dachem nad głową. Może by jakiś kurort odwiedzić? Do wód pojechać?
Proszę nie wprowadzać na samym początku w błąd czytelnika :-P
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Ruszamy w drogę. Wrócimy tu za 5 dni.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
krzychuprorok
Proszę nie wprowadzać na samym początku w błąd czytelnika :-P
No , może niekoniecznie w błąd. Jeśli bowiem nasi bohaterowie ruszyli dalej grzbietem g. Hryniawskich i Czywczyńskich, to po drodze mogli załapać się na świetne hotele np. w Monasterze Troickim pod Dukonią, na poł. pod Czywczynem; ponoć w dolinie Cz. Czeremoszu u ujścia potoku Albin noclegów udziela też miejscowy leśnik w swojej leśniczówce i to na pryczach!
P.S. Spotkaliście może Wasię wspominanego prze ze mnie w opowiadaniu pt. "Dwa rozrogi za jednym zamachem"?
Czy prawdą jest, że gdzieś tam pod Babą Ludową jest "połoniński" sklepik (i czy prawdą jest, że jest słabo zaopatrzony - Wasia opowiadał, że nie ma w nim lodów :-) )?
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
krzychuprorok
Proszę nie wprowadzać na samym początku w błąd czytelnika :-P
Gdzieżbym śmiał, opowiadam wszystko jak na spowiedzi!
Idziemy więc Hryniawami prawie pod słońce,
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_12.jpg
mijając w większej lub mniejszej odległości połonińskie gospodarstwa.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_13.jpg
Te, które widzieliśmy, mają jedną elegancką chatę dla właściciela zaglądającego to raz na tydzień lub dwa oraz szereg zabudowań gospodarskich i mieszkalnych dla pracowników. Ci są na poloninie od wiosny do jesieni doglądając bydła, owiec czy kóz. Połoniny zostały w tej części Ukrainy sprywatyzowane i w rękach prywatnych są teraz tereny o powierzchni przekraczającej 100 czy 200 hektarów.
Widoki nas nie opuszczają, za nami Pop Iwan (w oddali, pierwszy z lewej) ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_14_m.jpg
... a przed nami coraz większy i dostojniejszy Czywczyn. To plan na następny dzień, dzieli nas od niego głęboka dolina Czarnego Czeremoszu (z którym rozstaliśmy się nie tak dawno w Szybenem).
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_15.jpg
Jeszcze tylko trzeba zejść w tę głęboką dolinę i można się rozglądać za jakimś przyzwoitym hotelem!
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
...Bardzo przyjazne miejsce, ze stołem i ławami na zewnątrz zapraszającymi do zjedzenia kolacji właśnie tam, w zachodzącym słońcu. Siedzieliśmy na polu ...
Tylko siedzą i jedzą, siedzą i jedzą, zwielbłądziali całkiem:twisted:! A gdzie popitka? Ale się porobiło! A miejsce takie przyjazne!
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
...
Wieczorem, oprócz kolacji, meszek i gruzawików, były śpiewy przy gitarze, która też zmieściła się w bagażniku. (...)
I znów o kolacji! ;) No dobrze, że chociaż gitara była - ale bym pośpiewał z Wami :mrgreen: ...
...jeno wpierw bym musiał pokosztować miejscowych specjałów w płynie :razz:
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
luki_
P.S. Spotkaliście może Wasię wspominanego prze ze mnie w opowiadaniu pt. "Dwa rozrogi za jednym zamachem"?
Czy prawdą jest, że gdzieś tam pod Babą Ludową jest "połoniński" sklepik (i czy prawdą jest, że jest słabo zaopatrzony - Wasia opowiadał, że nie ma w nim lodów :-) )?
Wasi nie spotkaliśmy i do Baby Ludowej też nie dotarliśmy, kilkaset metrów przed nią rozpoczęliśmy zejście w dolinę Czeremoszu.
Ale sklepik spotkaliśmy, zaraz po wyjściu na Połoninę Łukowicę (obok chatki z dwoma izbami, tej dobrej do spania w zimie). Nie był to co prawda jakiś wypaśny magazin, tylko w starej budzie młody chłopak trzymał kilka produktów na sprzedaż. Nie sprawdzaliśmy ani cen ani asortymentu, bo był to nasz pierwszy dzień w górach. Nasz gospodarz w Szybenem wymienił wcześniej trzy miejsca, w których można zrobić zakupy na naszej trasie, jedno z nich kilka dni później... jak by tu napisać... sprawdziliśmy :wink:
--- Updated ---
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
A gdzie popitka?
Była herbatka i kwas. A kto chciał to miał coś jeszcze...
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Zapomniałem dodać linka do większej panoramy, więc raz jeszcze:
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
za nami Pop Iwan (w oddali, pierwszy z lewej) ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_14_m.jpg
Po kliknięciu większa wersja.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Na połoninach, przez które przechodziliśmy, pasły się głównie krowy. Na połoninie Ozirny spotkaliśmy mały kierdel owiec, zamkniętych w małym koszarze.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6587.JPG
Nie wiem, czy tato zauważył, jakie miejsce zajął do podróży synek:-) Tutaj jest płasko, ale za chwilę UAZ będzie się wspinał pod spore wzniesienie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...7_IMG_6596.JPG
Według ukraińskiej mapy, od dłuższego czasu idziemy niebieskim szlakiem turystycznym, którego śladów na razie nikt nie zauważył. Jest za to tabliczka, zakazująca przejścia podczas zagrożenia pożarowego. Zagrożenia nie stwierdzamy, idziemy.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...6_IMG_6598.JPG
Za chwilę skończą się kwieciste połoniny i wejdziemy w czarne czeluście Czarnego Czeremoszu.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...6_IMG_6601.JPG
Na dno doliny schodzimy nieco powyżej miejsca, gdzie na przedwojennej mapie zaznaczona jest tu gajówka Stefulec. Za czasów radzieckich i ukraińskich, dopóki istniała droga od Szybenego, nadal działali tu leśnicy.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6626.JPG
Po drugiej stronie rzeki tryska jedno z burkuckich źródeł. Przybyliśmy więc "do wód"!
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...731_155818.jpg
A woda w źródle taka:
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6623.JPG
W pobliżu postawiono wiatę (jeszcze niedokończona) i tablicę informacyjną. Świeżo zbudowany jest też - pokazany dwa zdjęcia wyżej - mostek. Nie było to proste zadanie, bo dojechać tu można tylko korytem potoku i samochodem o prześwicie ponad pół metra.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_6627.JPG
To kolejne dawne zabudowania pracowników leśnych.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_6637.JPG
Tylko tak się da zawędrować w te rejony.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6628.JPG
Jeszcze niżej było tak.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...731_174530.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez
luki_
.... ponoć w dolinie Cz. Czeremoszu u ujścia potoku Albin noclegów udziela też miejscowy leśnik w swojej leśniczówce i to na pryczach!
Miejsce, o którym wspominasz, jest po drugiej stronie Czeremoszu. Właśnie się tam udajemy. Będą też prycze;-)
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...731_180434.jpg
W tym odcinku wykorzystałem kilka zdjęć autorstwa bartolomeo, bo mi do chronologii pasowały. Może mnie za to nie poturbuje, bo jest daleko.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
jest daleko.
Faktycznie, na zakupach byłem. Ale już wróciłem i jak trzeba kogoś porutbować to jestem w gotowości :wink:
Wieczór pierwszego dnia wędrówki już w relacji nadchodzi, trzeba się w hotelu zakwaterować - a ja mam tylko jedno marne zdjęcie...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_16.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
.... a ja mam tylko jedno marne zdjęcie...
Ja mam kilka, ale za to też marne;-)
Zbliżenie na powyższe drzwi. Autor napisu nie był szczególnym znawcą ukraińskiej ortografii.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6647.JPG
A oto hotel w całej krasie (może w prawie całej). Przeciwnicy hoteli spali w namiocie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_6652.JPG
Teraz trochę wnętrz hotelowych. Na tym zdjęciu załapała się nawet prycza.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...2_IMG_6645.JPG
Trudno jest zdemontować żelazne ramy z pieca, bez zrujnowania samego pieca. Ramy i żeliwne płyty służą pewnie gdzieś w okolicznych chałupach lub pasterskich stajach.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6646.JPG
Z hotelu skorzystały trzy osoby, dwie spały w namiocie. Prycze są, ale stoją na sztorc w kącie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...0_IMG_6661.JPG
Na koniec było ognisko z kiełbaskami.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...5_IMG_6659.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Ja spałem w środku, bo się boję ciemności :mrgreen:
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Na koniec było ognisko z kiełbaskami.
Ognisko było kapitalne a kiełbaski doskonałe. Nie ma jak kiełbaski z ogniska, równać się z nimi mogą wyłącznie ropczycko-górskie kabanosy, także z ogniska ma się rozumieć! :smile:
I tak oto na drugą noc na Ukrainie znów trafił nam się wyborny hotel: "Hotel Burkut" pierwszej kategorii.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Ja spałem w środku, bo się boję ciemności :mrgreen:.
O, nie wiedziałem, że w środku będzie jaśniej:?
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
O, nie wiedziałem, że w środku będzie jaśniej:?
Raźniej Wojtku, raźniej!
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Czy ten hotel oferował w cenie nocleg ze śniadaniem ?
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Czy ten hotel oferował w cenie nocleg ze śniadaniem ?
Nie, tutaj była tylko bezpłatna kąpiel bez ograniczeń w zużyciu wody. Jedzenie w cenie mieliśmy w następnym hotelu.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Ja jeszcze nawiążę do pierwszego noclegu, bo to miejsce mnie tak urzekło, że chciałabym tam powrócić i siedzieć, siedzieć na ławie, patrzeć, słuchać, oddychać górskim powietrzem:-) Tymczasem przyszło mi z plecarem łazić;-)
A przed hotelem rosły malwy i stare jabłonki.
http://images75.fotosik.pl/807/1c2bc58268bb420egen.jpg
http://images77.fotosik.pl/808/9010cb50b23673f8.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
No dobrze, że chociaż gitara była - ale bym pośpiewał z Wami :mrgreen: ...
Bazylu, czy pamiętasz nasze śpiewy na początku zimowej wyprawy w Niedźwiedziowym schronisku w Wetlinie?
Wtedy, śpiewaliśmy przy gitarze pewną piosenkę SDMu. To znaczy, Ty nie śpiewałeś zwrotek, nawet refren ignorowałeś, ale jedną taką frazę podejmowałeś z niezwykłym uczuciem - i to było nie do przebicia i nie do podrobienia! :razz: Teraz też, ów utwór był wyśpiewywany, jednak nikt nie potrafił, tak oddać duszy tych słów jak Ty!:mrgreen:
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
I tak oto na drugą noc na Ukrainie znów trafił nam się wyborny hotel: "Hotel Burkut" pierwszej kategorii.
A następnego dnia szybkie śniadanko, zwinięcie namiotu, wymeldowanie z hotelu i marsz w mokre ziołorośla oraz łany szczawiu alpejskiego. Jakby mało mokrego w części dolnej, to ostra wspinaczka przez las zapewniła wilgotność garderoby górnej.
Wspinaliśmy się uparcie śledząc wątłą ścieżkę, cierpliwie pokonując różne przeszkody oraz utrzymując równe tempo. Po przepisowej godzinie zrobiliśmy zasłużony odpoczynek. Jeszcze kawałek lasem wśród mszystych dywanów i otworzyła się przed nami Połonina Milkowa oraz grzbiet Czywczyna, który był już coraz bliżej.
http://images75.fotosik.pl/807/8771228c62fa9b38gen.jpg
I bliżej
http://images78.fotosik.pl/809/3f92d78db0fafbe9.jpg
I na wyciągnięcie ręki
http://images78.fotosik.pl/809/ffbed2f7656c347d.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
maciejka
Wspinaliśmy się uparcie śledząc wątłą ścieżkę, cierpliwie pokonując różne przeszkody oraz utrzymując równe tempo.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_18.jpg
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_19.jpg
I tak prawie 400m w górę na odległości 1200m w poziomie. Ale jaka była radość, jak otworzyła się nam pierwsza polanka:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_20.jpg
Cytat:
Zamieszczone przez
maciejka
grzbiet Czywczyna
Tak, zejściem do Czarnego Czeremoszu zamknęliśmy pierwszy etap, wędrówkę po Hryniawach, a otworzyliśmy etap drugi, Czywczyny. A jak Czywczyny to i Czywczyn:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_21.jpg
Jeszcze tylko 300m w górę i już zobaczymy co z niego widać.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Czyżbym widział rumuński Pietros Budyjowski w tle? Gapiłem się z niego na Czywczyn obmyślając wędrówkę. Teraz czytając mam choć wirtualną.
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Na połoninie Miłkowej jest kilka opuszczonych budynków pasterskich.
Obok jednego z nich, tego z rudym dachem (to zardzewiała blacha) jest wydajne źródło z krystaliczną wodą.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...5_IMG_6686.JPG
Nie przeszkadza nawet, że woda spływa z eternitowej rynienki.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...3_IMG_6693.JPG
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Jeszcze tylko 300m w górę i już zobaczymy co z niego widać.
Ale najpierw trzeba się zreanimować i przewietrzyć;-)
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_6706.JPG
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Na połoninie Miłkowej jest kilka opuszczonych budynków pasterskich.
W pobliżu takich porzuconych zabudowań wierzbówka kiprzyca sięgała ponad czubek głowy i to nie tylko mojej:wink:
http://images78.fotosik.pl/810/3cbf76b02e390f35.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
coshoo
Czyżbym widział rumuński Pietros Budyjowski w tle?
Oglądam zdjęcia, mapy, porównuję... Nie byłem na Pietrosie Budyjowskim a zawsze łatwiej rozpoznaje się szczyty, na których się było :wink: Bez stuprocentowej pewności napiszę jednak, że to faktycznie jest Pietros Budyjowski. Dla pewności ten sam szczyt wyciągnięty z innego zdjęcia (przepraszam za przesadzoną obróbkę, ale widoczność nie była doskonała i trzeba nad zdjęciem trochę popracować aby widoczne były detale):
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_22.jpg
-
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Kiedy Wojtek wyruszył na poszukiwania wody, pozostali rozłożyli się w cieniu drzewek rosnących wzdłuż drogi.
Po chwili minęła nas, pozdrawiając z uśmiechem, babuszka z plecionym koszem na plecach wypełnionym borówkami.
http://images78.fotosik.pl/810/dced42097658ab19.jpg
A Wojtek niczym różdżkarz wynalazł wspaniałą wodę, której można było napić się do woli.
Każdy z nas wyruszał z zapasem wody na cały dzień. Jednak słońce dopiekało, góry wyciskały nas siódme poty, a woda szła jak woda;-)
Jednak zawsze w porę, na ugaszenie pragnienia i uzupełnienie zapasów trafiało się jakieś źródełko. Nie był to wyłączny łut szczęścia, ale przygotowane wcześniej plany wraz z mapą.