A bania u Wiktora była? :):)
Wow. przeczytałem jednym tchem. Piękna wycieczka, fajnie że udało się Wam mobilizować na to wczesne wstawanie, a mnie parę lat temu też na majówce przeklinali że o 6 budzę :):)
Z tym szlakiem od słupka 40 w górę to widzę że z jednej strony ekstra bo dorwaliście ciekawe miejsce w dolinie, ale pewnie swoje przecierpieliście na chaszczowaniu co?
Parę lat temu zrobiłem podobną trasę z kolegą tyle że w drugą stronę, pogubiliśmy się na zejściu z Kieputy w kierunku słupka 40 i mocno tam około takiej polanki szukaliśmy przecinki...
Jakżeśmy uradowani byli jak dorwaliśmy słupki, masakra...
Wojtku, przepraszam wrzucę linka do moich zdjęć jeżeli się nie obrazisz.
https://picasaweb.google.com/1183232...tralneZima2009
Ekstra. Ja miałem pomysł też na tą majówkę skoczyć w Gorgany ale skończyło się rowerowaniem na Rugii bo... nie chciało mi się tarabanić ze Szczecina tam i nazad...
Pozdrawiam, Pete
Zakładki