Slawek71 napisał :
Tri studniczki powiadasz ; zaiste, jest to miejsce urokliwe i niezwykłe.Miejsce zwie się "Trzy Studniczki" , leży w pobliżu szlaku z siodła pod Dziurkowcem do Runiny ,jest zaopatrzone w tablicę info. z której wynika że małemu chłopcu w tym miejscu objawiła się Matka Boska a było to w latach dwudziestych międzywojnia
Mało tu turystów zagląda, bo w Runinie ich nie ma, a z następnej najbliższej wsi pełnej turystów, czyli Wetliny trzeba iść daleko i pod górę.
Ha, to nie jest wyzwaniem dla współczesnego turysty.
Co za cholera !!! nie da się pojechać terenówą - a właśnie że się da - tylko trzeba nadrobić trochę kilosów.
Może i dobrze, bo gdy znajdziemy się w tym miejscu możemy w spokoju szukać relacji z otaczającymi nas górami, porosłymi wiekową buczyną.
Czy każda kapliczka musi być samoistnie okazała ? A ta na drzewie zawieszona ?
.
.
Nie wiem wędrowcze czy zwróciłeś uwagę na tą małą , niepozorną , zawieszoną na drzewie kaplnkę
Z jednej strony zastanawiam się że tak uboga wieś jak Runina jest w stanie wystawić tak pięknie ocembrowane źródła. Zastanawiam się, bo po polskiej stronie nie ma zwyczaju aby wodne źródła cywilizować, a po słowackiej .....i owszem
Może ma ktoś zdjęcia ucywilizowanych i opisanych ujęć wody chocby pod Dziurkowcem, albo na przełęczy Łupkowskiej ?
Czy uważacie, że to jest dobry obyczaj , czy raczej niepotrzebny ?
Zakładki