Chciałem się z wami pożegnać bo za chwilę wyjeżdżam w Bieszczady
Będę jechał nocą i polno-leśnymi drogami myślę ze za tydzień ,półtora dotrę w Bieszczady
Dziękuje Włóczykiju za ciepły,pełen mądrych rad list już nie zdarzę odpisać ale na pewno napisze do Ciebie gdy już bedę gotów...pewnie to będzie na wiosnę ,gdy trochę odtaję
Tak mam raki i nawet czekan zimą bez tego nie dałbym rady
Proszę was wszystkich! szanujcie Samotnego Włóczykija i pomyślcie nad jego słowami i jego wiedzą...ja widzę w nim nowego Edka Stachure
Mam też nadzieję ze wraz z takimi osobami jak Sylwek,Włóczykij doczekam czasów ,gdy cały obszar az od Rzeszowa zostanie objęty ochroną i utworzony zostanie największy Park
Osoby pragnące osiedlać się w Bieszczadach będą poddawana swego rodzaju selekcji i egzaminowi z moralności,etyki i wiedzy tylko w ten sposób można uratować Bieszczad
No i co najważniejsze zamknąć ruch samochodowy od Leska!! tylko służby i mieszkańcy,reszta konsumentów -niech rusza dupska i idzie z buta ,
a odciski na nogach nauczą ich pokory i szacunku do Gór
Wiem też bo na PW mi pisał, ze Sylwek jest już w Bieszczadzie i szacuje populację Puchacza na całym Pogórzu
Pozdrawiam Cię Sylwku i Ciebie Włóczykiju
Odezwę się tak szybko jak tylko trochę "odtaję" bo Cała Jaskrawość to jest to co ponad ta "Wisienką" i z tego ciężko powrócić i potrzeba czasu
Pozdrawiam tych co nie szydzą a którzy zadali sobie trudu by zrozumieć



Odpowiedz z cytatem
Zakładki