Cytat Zamieszczone przez naive Zobacz posta
Przeciez na południe od BdPN teren Ukrainy jest nie specjalnie gęsto zamieszkały, a gdyby przejście mialo służyć nie do przemytu ale wymiany towarowej, to te towary trzeba by tam wozić z daleka.
Coś mi mówi, że w Łubni już bimbrownie stoją pod parą i czekają. Więc z daleka będzie wożony tylko cuker:D

Zbliża się ten cudny czas, gdy se pierdyknę bigmaka w makdrajwie w Wołosatym, podjadę do tesko w Berehach, kupię taniej wódki, kiełbachy i zalegnę w jakimś uroczym pensjonaciku zakarpackim, aby powdychać fresz er z nowego klimatronika hotelowego, oglądnąć tvn-durno, nasycić się nastrojem dzikiej krayny. A później zawrócę wypasionego hajluksa ku autostradzie na północ i estakadami pomknę od połoniny do połoniny i z obrzydzeniem wspomnę czasy, gdy człek w znoju tachał jakiś cholerny plecak przez jakieś jeszcze bardziej cholerne krzale w bliżej nieokreślonym, cholernym, celu. Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie wspaniale...Buba, czujesz bluesa?

Derty