Strona 5 z 13 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 123

Wątek: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

  1. #41

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Aja nie dostałem..jeszcze polecenia.
    W temacie:
    Zrównoważony rozwój to znalezienie równowagi pomiędzy przyrodą a infrastrukturą . I trzeba go szukać w interesie zarówno takich osób jak lucyna(i ja) jak i tych którzy chcieliby wjechać (po moim trupie)Quadem na Tarnicę W interesie nas wszystkich

  2. #42
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez Krzysztof Franczak Zobacz posta
    Aja nie dostałem..jeszcze polecenia.
    W temacie:....:
    Odnoszę wrażenie (nie wiem czy tylko ja, czy inni też ?) że zrobiliście tu sobie "konkurencyjne rozgrywki " i jeżeli tak, to wcale to nie przynosi Wam splendoru (tym bardziej reklamy, tak jednej stronie jak i drugiej) w tym Waszym "zrównoważonym" interesie.

    Cytat Zamieszczone przez Krzysztof Franczak Zobacz posta
    Zrównoważony rozwój to znalezienie równowagi pomiędzy...:
    ...Znalezienie równowagi i umiaru w tym co się pisze i propaguje , "przegięcie " powoduje odwrotne skutki i wg. mnie dochodzi właśnie tu do tego.
    Pisanie natrętne o szkoleniach , kursokonferencjach i zrównoważonej turystyce itp. powoduje skutki odwrotne do zamierzonych.
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  3. #43
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Nie, joorg to nie jest rozgrywka personalna ani pomiędzy firmami. Przez cały czas wypowiadam się jako osoba prywatna. Widzę co się dzieje i bardzo mi się to niepodoba. Problem terenówek i quadów długo nie dotyczył Bieszczadów. Moja chata była skraja. W pkresie letnio-jesienym zauważyłam kolumny ochlapanych terenowek wyjeżdżających m.in. z okolic Paniszczowa, Zukowa. Pojawiły się firmy krzaki z całej Polski oferujące tego rodzaju imprezy w Bieszczadach. To nie cały problem. Coraz więcej miejscowych dzieciaków ma quady. W Niemczech za wjechanie tego rodzaju pojazdem do lasu grozi wysoka kara pieniężna plus konfiskata pojazdu. Quady są za psie pieniądze kupowane przez Polaków. W niektórych wsiach np. w Górzance co trzecia rodzina ma taki pojazd. Zobacz proszę jak wygląda Korbania. Nie obchodzą mnie te małe firemki oferujace przejażdżki quadami po torach przeszkód obok ośrodków. Każdy zarabia tak jak może i umie. Uważam terenówkę za pojazd znakomicie sprawujacy się w Bieszczadach. Nie mam nic przeciw temu, że ludzie wykorzystują go to jazdy na trasach ogólniedostępnych, po grogach gminnych. Sądzę też, że właściciel terenu ma prawo decydować czy wpuści rajdy terenówek i quadów na swoje włości. Nie zgodzę się jednak aby Bieszczady przekształcić w lunapark dla ludzi lubiących tego rodzaju atrakcje. Sporty motorowe nie mogą być uprawiane "na dziko" na terenie Europy Zachodniej. Coraz więcej osób lubiących ekstremę przenosi się do nas aby upraiwać tu swoją pasję. Szczególnie to widać w Sudetach i innych górach znajdujących się obok dużych miast i miescowości turystycznych. Doszło do tego, że człowiek na szlaku został przejechany przez kierowcę chyba enduro. Nie chcę aby ta zaraza zalała Bieszczady. Widziałam kawalkady enduro pod Kamieniem Leskim, terenówki na Jaśle, guady na Korbani, terenówki na Hyrczy itd.
    To są wyłącznie moje poglądy. Wierz mi na pisaniu na forum nie poprzestałam.
    Ostatnio edytowane przez lucyna ; 01-12-2007 o 15:34

  4. #44
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez lucyna Zobacz posta
    ... W pkresie letnio-jesienym zauważyłam kolumny ochlapanych terenowek wyjeżdżających m.in. z okolic Paniszczowa, Zukowa..... Doszło do tego, że człowiek na szlaku został przejechany przez kierowcę chyba enduro. Nie chcę aby ta zaraza zalała Bieszczady....
    Lucyno , co do terenówek i quadów zgadzm się z Tobą , a nawet może jeszcze bardziej jestem nietolerancyjny w tym temacie ,popieram Cię.Mam tylko uwagi i odczucia (może nie słuszne i nie zrozumiałem dobrze), o których napisałem, tz. z Waszej dyskusji wynika coś innego.
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  5. #45
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Joorg być może masz racje. Trudno mi bez emocji zanalizować swoje wypowiedzi. Zrozum ja postawiłam na szali wszystko. Jestem zielona, jestem ekologiem i cholera jasna uważam te góry za "swoje". To jest moja pasja, moje życie. Nawet gdyby wszyscy odwrócili się ode mnie i zajęli tą dochodową turystyką, a ja zostałabym bez klientów to dalej będę pisać, zabiegać o poparcie. I robię to tak jak umię. Zrozum jestem przekonana, ze to ja mam rację i jeste w opozycji do wielu przyjaciól i kolegów.

  6. #46

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Jeżeli chodzi o mnie to nie mam firmy propagującej "aktywnej" formy wypoczynku . Co zaś do zrównoważonego rozwoju to taka jest jego definicja. Zabrałem po prostu głos w dyskusji.

  7. #47

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    .......a tak poza tym jako mieszkaniec okolic gdzie przebiega trasa rajdowa mam prawo do zajmowania stanowiska . Organizowanie rajdów czy też innych jazd ma się nijak do tego co ja robie i z czego żyję . Ale drżę kiedy moje małe dziecko bawi się na podwórku a drogą (powiatową) zap...la banda rozwydrzonych żądnych adrenaliny ....... 120 km/h albo terenówkami albo Quadami . I jak tak dalej będzie to rozkopię drogę;-)

  8. #48
    Bieszczadnik Awatar elaslob
    Na forum od
    08.2007
    Rodem z
    Ustrzyki Dolne
    Postów
    76

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez lucyna Zobacz posta
    Kości zostały rzucone. Dostałam "polecenie" wycofania się z tej wymiany poglądów pomiędzy "Eko-Karpatami", a mną.
    i Bogu dzięki. Obiecałam sobie że już więcej nie zabiorę słowa w tej dyskusji ale nie mogę się powstrzymać....
    Na moją prośbę !!!, bo ja przez moją chęć pozyskania opinii do przekazania na konferencji, wywołałam takie palpitacje serca u pani Lucyny, proszę o zakończenie tego tematu !!! (i nie wcale przez to, że nie jestem przygotowana do dalszej dyskusji ale nie zmierza to w dobrym kierunku).
    "Dlaczego są takie piękne Dlaczego tak złe dla ludzi Dlaczego moje Bieszczady Tak kocham i nienawidzę" KSU

  9. #49
    Bieszczadnik Awatar elaslob
    Na forum od
    08.2007
    Rodem z
    Ustrzyki Dolne
    Postów
    76

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez Krzysztof Franczak Zobacz posta
    Aja nie dostałem..jeszcze polecenia.
    W temacie:
    I trzeba go szukać w interesie zarówno takich osób jak lucyna(i ja) jak i tych którzy chcieliby wjechać (po moim trupie)Quadem na Tarnicę W interesie nas wszystkich
    Mam nadzieję że w tej drugiej grupie nie chodzi o mnie. Bo to koleżanka Lucyna zrobiła ze mnie jakiegoś brutala, który chce zniszczyć to co u nas piękne.
    "Dlaczego są takie piękne Dlaczego tak złe dla ludzi Dlaczego moje Bieszczady Tak kocham i nienawidzę" KSU

  10. #50

    Domyślnie Odp: Turystyka aktywna szansą czy zagrożeniem?

    Cytat Zamieszczone przez elaslob Zobacz posta
    Mam nadzieję że w tej drugiej grupie nie chodzi o mnie. Bo to koleżanka Lucyna zrobiła ze mnie jakiegoś brutala, który chce zniszczyć to co u nas piękne.
    Oczywiście , że nie. Ja jestem zdania ,że trzeba stworzyć szansę rozwoju dla wszystkich . Nie jestem jednak zwolennikiem jednej opcji nawet gdyby to miało dotyczyc ruchu pieszego. Myślę ,że dyskusja pomoże wypracować wspólnie pomysł na rozwój Bieszczadów.
    Ale żeby było jasne prywatnie nie podoba mi się to ,że w otulinie BPN w Parku Krajobrazowym jeżdżą jeepy i Quady i to mające gruuuuuuubo ponad 250 KM a dodatkowo jeszcze ,że ma to miejsce koło mojego domu to ..wiesz.
    Ogólnie nie lubię przegięcia w żadną stronę.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Turystyka w Bieszczadach - Ankieta!!!
    Przez anetka88 w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 13-08-2011, 19:38
  2. Prelekcja - Turystyka w Czarnohorze
    Przez machoney w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 24-11-2009, 15:52
  3. Turystyka stosowana
    Przez Krzysztof Franczak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 22
    Ostatni post / autor: 11-04-2008, 15:25
  4. Turystyka zrównoważona
    Przez lucyna w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 72
    Ostatni post / autor: 09-08-2007, 19:53

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •