Strona 18 z 22 PierwszyPierwszy ... 8 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 217

Wątek: hipokryzja?

  1. #171
    Bieszczadnik Awatar kamil.zeglarz
    Na forum od
    03.2007
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    163

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez vm2301 Zobacz posta
    Daj argumenty wskazujące na to, że wpływ takiej działalności ma znikomy wpływ na przyrode zalewu, a nie walcz ze słowami.
    "Strefa ciszy" to "strefa ciszy" i albo ja respektujemy, albo stramy sie zmienic przepisy obowiazujace na akwenie. To czy ma wplyw na przyrode zalewu nie jest istota problemu.
    "Obchodzenie" prawa i kombinatorstwo w stylu podpinamy sie pod WOPR (zreszta WOPR moze naruszac "strefe ciszy" tylko w zwiazku z okreslonymi zadaniami akcje ratunkowe itd...) jest kpina i robieniem sobie jaj. Cisze na zalewie wprowadzono nie po to zeby kombinowac jak ja omijac tylko po to by ja respektowac. Zlikwidujmy "strefe ciszy" na Solinie i nie widze problemu niech kazdy plywa na silniku do woli. Zlikwidujmy przepisy parkowe zabraniajace jazdy pojazdami mechanicznymi po terenach parkow - kazdy bedzie mogl hulac na motorze, quadzie, skuterze do woli.

  2. #172
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez kamil.zeglarz Zobacz posta
    "Strefa ciszy" to "strefa ciszy" i albo ja respektujemy, albo stramy sie zmienic przepisy obowiazujace na akwenie. To czy ma wplyw na przyrode zalewu nie jest istota problemu.
    "Obchodzenie" prawa i kombinatorstwo w stylu podpinamy sie pod WOPR (zreszta WOPR moze naruszac "strefe ciszy" tylko w zwiazku z okreslonymi zadaniami akcje ratunkowe itd...) jest kpina i robieniem sobie jaj. Cisze na zalewie wprowadzono nie po to zeby kombinowac jak ja omijac tylko po to by ja respektowac. Zlikwidujmy "strefe ciszy" na Solinie i nie widze problemu niech kazdy plywa na silniku do woli. Zlikwidujmy przepisy parkowe zabraniajace jazdy pojazdami mechanicznymi po terenach parkow - kazdy bedzie mogl hulac na motorze, quadzie, skuterze do woli.

    OK jestem za. Niech znikną silniki z Jeziora Solińskiego. Jak wszyscy to wszyscy. Nie wolno pływać WOPR, policji, straży rybackiej, armatorom itd.

  3. #173
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    @Lucyno
    Ja nie oskarżam, ja mam dylema

    nie twierdzę, że gdyby zlikwidować wszystkie rejsy, to stan jeziora, przyrodniczo byłby nagle lepszy.

    nawet nie jestem pewien, czy te kilka rejsów ma na nią wpływ.

    Podejrzewam, że znaczne zagęszczenie takiej aktywności może sprawy pogorszyć - a to nastąpi jako bezpośredni skutek promocji/reklamy/rozwoju turystyki - biznes to biznes, więc sentymenty pójdą na bok, a wszelkie argumenty natury naukowej zostaną zagłuszone przez argument ekonomiczny.

    Podobne zdanie mam na temat paralotni, quadów, jeepów - wyruszyć nimi w teren nie grzech, gdy pojawia sie tam jednak ich dużo, to juz problem.

    Suma summarum, nawet jeżeli teraz jest znośnie, to w wyniku tak ostrej promocji zwiększy się znacznie ilość turystów, wzbogacona będzie oferta dla narciarzy, paralotniarzy, miłosników sportów motorowych itd - jednym słowem apokalipsa-armagedon.



    Co do zdjęcia skuterów na Wetlińskiej.

    Teraz piszesz, że to był służbowy wyjazd.

    Po pierwsze, co to znaczy służbowy wyjazd - w przypadku firmy zajmującej się obsługa turystów, oznacza, że wwieźli tam klienta, czy nie?
    Jakie służbowe sprawy wywiały kraine wilka skuterami na Wetlińską.

    Wtedy poza tym pisałaś coś innego, broniłaś ich pisząc, że wcale nie wiadomo, czy byłi na Wetlińskiej, pytałaś mnie, czy mam dowody itd. Teraz piszesz otwarcie, że jednak na połoninie byli.

    ja zdania nie zmieniłem.

    Gdy pisałem o tym, byłem od czci i wiary odsądzany, rzucano we mnie tekstami typu "może jeszcze tobie będą dupę ratować, a ty kogoś tam oskarżasz".

    Ja nadal twierdzę, że jeśli ktokolwiek, czy to parkowiec, czy goprowiec, miejscowy, czy przyjezdny, turysta wykręca na połoninie kółeczka (widziałaś ślady na moich zdjęciach) to nie robi tego "służbowo". W ramach ratowania życia, ochrony przyrody, obsługi nawet turystycznej nie jeździ się 30 metrów od schroniska w kółko.

    Jeśli jeżdżą w terenie dozwolonym dla takiego ruchu, to OK, ich wola, maja do tego prawo, mogę kręcić nosem widząc, słysząc i czując ich obecność, ale prawa do tego im nie odmawiam.

    Co do ekologistów.

    Znasz jakichś ekologów? Jeśli tak, to czy oni sa w stanie odpowiedzieć na pytanie, które zadałem Tobie, a teraz TY nim odpowiadasz mnie?

    Ja nie wiem, czy te łodzie strasznie szkodzą. Ty potrafisz udowodnić, że nie?

    Co do piwa?

    Mogę się go napić i w górach i na wodzie.

    Ale nigdy nie opublikowałbym swojego zdjęcia z puszką np. w relacji z wycieczki szkolnej.

    Podobnie uważam, że KW nie powinna w swej ofercie publikować zdjęć z alkoholem, nawet jeśli pitym legalnie. I nie jest to kwestia moralności, ale propagowania pewnych postaw, szczególnie wśród osób najbardziej na taki wpływ podatnych - czyli nieletnich.

    nie napisałem, że ich reklama jest niemoralna. Napisałem, że uważam, iż jest wbrew sztuce, gdy zależy im na dobrym wizerunku firmy.

    Myślisz, że biznes miliony przeznacza na działania charytatywne z miłości do bliźniego?

  4. #174
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez lucyna Zobacz posta
    4. No i... Od kiedy to komercyjna reklama jest moralna lub niemoralna.
    Prosta odpowiedź.

    Niemoralna jest wtedy kiedy propaguje zachowania sprzeczne z obowiązującym prawem.

    W innym przypadku może być co najwyżej niesmaczna.

    Pozdrowienia

    Basia

  5. #175
    Bieszczadnik Awatar Basia Z.
    Na forum od
    05.2007
    Rodem z
    Chorzów
    Postów
    2,771

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez kamil.zeglarz Zobacz posta
    "Obchodzenie" prawa i kombinatorstwo w stylu podpinamy sie pod WOPR (zreszta WOPR moze naruszac "strefe ciszy" tylko w zwiazku z okreslonymi zadaniami akcje ratunkowe itd...) jest kpina i robieniem sobie jaj.
    Ale w tym wypadku "na cenzurowanym" jest WOPR i to oni powinni się tłumaczyć.
    "KW" co najwyżej wykorzystała okazję.

    Pozdrowienia

    Basia

  6. #176
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Wojtek Jezioro Solińskie nie ma prawie żadnego znaczenia przyrodniczego. To sztuczny akwen wodny charakteryzujący się dużymi wahaniami wody. Życie przyrodnicze zostało wprowadzone tu sztucznie i w większości jest sztucznie podtrzymywane.
    Bzdura, goni bzdurę w tym wątku.
    Szkodliwe jest tu pływanie z WOPR kutrem ale nie jest szkodliwe wpuszczanie morza ścieków do tego akwenu. Szkodliwe jest picie piwa na wodzie ale nikt nie zwraca uwagi na stosy śmieci na brzegach itd.
    Aby wypowiadać się o szkodliwości dla przyrody trzeba mieć zielone pojęcie o znaczeniu przyrodniczym akwenu. Jakie argumenty naukowe? To j. Solińskie, a nie Myczkowieckie. Ten akwen ma służyć turystom. Wybacz ale ta dyskusja przypomina mi p... kotka za pomoca młotka.
    O czym Ty mówisz? Mamy kryzys, upadają całe zakłady pracy, jest pauperyzacja społeczeństwa więc skąd weźmiesz tych turystów?
    Jeżeli chodzi o te zdjecia to zrobił je goprowiec jadący na skuterze. Znany mi z imienia i nazwiska. Jechał służbowo. Sprawdziłam. Zresztą na tym forum mamy cześć dyrekcji BdPN. Prywatnie też z nim rozmawiałam. Nic nie wiedzieli o jakimś naruszeniu prawa przez Daniela.
    Tak, znam ekologów z kilku organizacji, z tych będących na czele. Na tym forum mamy conajmnie dwóch szefów dużych organizacji ekologicznych. Są aktywni. Jestem z nimi i nie tylo z nimi w ciągłym kontakcie telefonicznym i meilowym. To forum ma drugie dno. Tam toczą się sprawy związane z naszym regionem.
    Nie mam ochoty zajmować się sprawami związanymi z reklamą www.krainawilka.pl To sprawa Daniela i koniec.

  7. #177
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
    Ale w tym wypadku "na cenzurowanym" jest WOPR i to oni powinni się tłumaczyć.
    "KW" co najwyżej wykorzystała okazję.

    Pozdrowienia

    Basia
    Na jakim cenzurowanym jest WOPR. Ot robicie zadymę nie mając zielonego pojęcia o czym piszecie.

  8. #178
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2006
    Postów
    1,823

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    @Lucyno

    Może i przekonywająco brzmisz, może i faktycznie jest to sadzawka bez żadnego znaczenia przyrodniczego, ale wiesz, że dobro turystów w tym regionie w ogóle mi na sercu nie leży, wiesz , że tłumów nie lubię.

    Nie dziw się więc więcej, że "u mnie z jeziorem krucho"

    A nie wyjeżdżaj mi tu z kryzysem, bo on minie, a ja mówię o perspektywie lat.

    Pewnie się też modlisz o zniesienie różnych terminów ferii zimowych?


    Co do zdjęcia.

    OK, wierzę, że zdjęcia zrobił GOPRowiec, przy okzaji służbowego wyjazdu.

    Dlaczego jednak Kraina Wilka umieściła je na swej stronie jako reklamę organizowanych przez siebie usług?

    Widzisz, 80% odwiedzających ich stronę może to potencjalni klienci, którym koło dupy lata, czy to legalne, czy to szkodliwe dla przyrody, czy nie. Ich to nakręca. ja należe do tych 20% odwiedzających


    Ale masz rację, nie ma sensu drążyć tematu tej firmy...do nastepnej publikacji reklamy niemoralnej


    Lucyno, ja rozumiem potrzeby miejscowych, wiem, że z czegoś trza żyć, ale naprawdę będzie lepiej, gdy już potroicie obroty (czyt. ściągniecie tu 3 razy więcej ludzi)?

    Jakoś Wam tego życzyć mi się nie chce

    Ale pozdrawiam serdecznie:)

  9. #179

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    W jeziorze możemy spotkać się z wieloma gatunkami ryb – okonie i sandacze występują tutaj na porządku dziennym. Poza tym zadomowiły się tu także leszcze, bolenie i płotki. Ze względu na zasobność jeziora w ryby wprowadzony został zakaz poruszania się sprzętem wodnym z silnikiem spalinowym.

    Odnośnie promocji, która nie jest na temat.
    Myślę, że na tym forum nikt nie potrzebuje promocji i reklamy Bieszczad.

  10. #180
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: hipokryzja?

    Cytat Zamieszczone przez oligocenmaster Zobacz posta
    W jeziorze możemy spotkać się z wieloma gatunkami ryb – okonie i sandacze występują tutaj na porządku dziennym. Poza tym zadomowiły się tu także leszcze, bolenie i płotki. Ze względu na zasobność jeziora w ryby wprowadzony został zakaz poruszania się sprzętem wodnym z silnikiem spalinowym.

    Odnośnie promocji, która nie jest na temat.
    Myślę, że na tym forum nikt nie potrzebuje promocji i reklamy Bieszczad.

    Nie wiedziałam, że jesteś adminem tego forum.
    Naprawdę? Same zadomowiły się? Ciekawe,ciekawe, coraz więcej dowiaduję się nowych rzeczy. Z tego co ja wiem to zbiornik jest sztucznie zarybiany. Zapora w Myczkowcach i w Solinie nie ma przepławek.
    Co ma strefa ciszy wspólnego z jakością życia ryb i zasobnością rybostanu?

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)

Podobne wątki

  1. Same świętoszki ? A może to ukryta hipokryzja ?
    Przez Stały Bywalec w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 23
    Ostatni post / autor: 07-11-2009, 10:38
  2. Hipokryzja
    Przez Barnaba w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 29-12-2007, 10:15

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •