Jak patrzę na moje zdjęcia, to nie ma tam żadnej polanki, a namiot postawiliśmy na grzbietowej drodze. Ba był taki kawałek grzbietu, gdzie była droga. Na mapie jest ona zaznaczona na całym grzbiecie, ale w naturze jest inaczej. Na szczęście drugiego dnia było to bardzo wdzięczne do chodzenia bezdroże. Na przykład takie, z widokiem na Liutę.
Albo z dywanem kwiatów pod nogami.
![]()




Odpowiedz z cytatem
Zakładki