Strona 57 z 91 PierwszyPierwszy ... 7 47 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 67 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 561 do 570 z 906

Wątek: Beda strzelac do wilków

  1. #561
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Żaholecki las
    Postów
    454

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Dobra sporo popisalismy sie tutaj mam pytanie do kur.. nydzy beda strzelac to tych futrzakow czy nie ?

  2. #562
    Bieszczadnik Awatar ludwik
    Na forum od
    12.2007
    Rodem z
    Opole
    Postów
    153

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Łobacymy.
    Ja tak casem lubiem poprowokować, do puogadanio.
    Muoze bedom strzeloć, muoze nie.
    Kie bedom strzeloć, ba usłysymy. Byńdzie sakramencki wrzask na forum.
    Ej! sakramencki..
    Puodżcie z Buogiem.
    Parnićku, my jsme s Tebou,
    neopustime Te,
    nikdy Te nezradime,
    bo my Ti verime!

  3. #563
    Botak Roku 2017 Awatar długi
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Sopot
    Postów
    2,375

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez Bison Zobacz posta
    Samo strzelanie do Bobrów nic nie da...W całej Polsce zaczyna sie robic problemik z tymi zwierzatkami...Na terenie mojego byłego lesnictwa zaczeły juz zżerac świerki...
    pozdrawiam Bisoniasty
    Wiem, że nie tędy droga. Problem jest. Na Kaszubach bobry wcinają sosnę! Czego wcześniej nie robiły. Tak mało wiemy o "naturalnej" hodowli dzikich zwierząt. Czego się nie dotkniemy, to psujemy. Ale potwierdzasz pośrednio, że myśliwi mało się nadają do regulacji zwierzyny. Dostaną odstrzał bobra to strzelą te kilka sztuk, a populacja się nie zmieni. Z wilkiem trochę inaczej. Populacja nie wzrasta z przyczyn naturalnych /myśliwi wybili jedzenie/ i kłusowniczych. Choć to pewnie też znaczne uproszczenie.
    Długi

  4. #564
    Bieszczadnik Awatar ludwik
    Na forum od
    12.2007
    Rodem z
    Opole
    Postów
    153

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Oj, uproszczenie, "Długi". Chyba /przepraszam/.
    Podpiszę się jednak za "Klopsikiem". Populacja wilków wzrasta.
    Jeśli ktoś twierdzi, że nie, to skąd wilk w lasach koło Lublińca w tym roku? A w zeszłym? Itd.
    Jakiś wędrownik-wiarus spod Turbacza, prawdopodobnie...

    A bobry? Fakt. Porobiło się. Bobry "szaleją". Mają warunki dzięki nam.
    Zwróćcie uwagę: faktycznie problem z bobrami pojawia się tu i ówdzie ( w moich rejonach już zaczyna się). Ale bobry, to nie jest "mistyczne, symboliczne, tajemnicze, groźne a piękne" zwierzę.
    Możemy zajmować się tym zwierzaczkiem w inny sposób, mniej MALOWNICZY.

    Ponawiam pytanie, ale a aneksem: czym różni się strzelanie do bobra od strzelania do wilka???

    Ponadto: mamy już w "tej okolicy Forum" wołka i zajaca. Dołożyliśmy bobra.
    I chwatit.
    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez ludwik ; 16-01-2008 o 22:51
    Parnićku, my jsme s Tebou,
    neopustime Te,
    nikdy Te nezradime,
    bo my Ti verime!

  5. #565
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2008
    Rodem z
    Tam
    Postów
    63

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez ludwik Zobacz posta
    . Populacja wilków wzrasta.
    Czy ja wiem? Jeżdże z moim tatą w Beskid Niski do MGPN. Co roku w zimie i podczas rykowiska widzieliśmy tropy wilcze lub nawet zarżnięte dziki i jelenie. Ale już od 2 lat nie widzieliśmy tam tropów wilczych. Przyczyna? Myśle, że nie tylko słowacy strzelają do wilków...

  6. #566
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Postów
    301

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Krótko mówiąc: jak nie bedzie padac,bedzie pogoda,jak mawiał pewien wykształcony doktor góral. A co do pytania czym się różni strzelanie do wilków od strzelania do bobrów,to różnica tylko techniczna (amunicyja).Bo po.za tym bóbr to cholerny szkodnik,a wilk to przeżytek biologiczny,jeżeli można tak powiedzieć.Dalej,bobry są niemodne na futro,a wilcza skóra nad kominkiem Flintowego ,to powód do pręzenia piersi. Dziwne,kiedys panowie co cygara palili,lubili tylko bobrowe futra,a dziś skunksy jedne tylko płacą głupim za opowiadanie mrożących krew historyji.O wilkach. Dlatego trzeba być za ostrym utrzymaniem całkowitej ochrony wilka,niezależnie od tego co się wygaduje na sympozjach,zjazdach,konferencjch i innych nasiadach habilitowanych.

  7. #567
    Bieszczadnik
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Żaholecki las
    Postów
    454

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    czyli strzelaja na lewo oki to przynajmiej mam jaks konkluzje watku

  8. #568
    Bieszczadnik Awatar ludwik
    Na forum od
    12.2007
    Rodem z
    Opole
    Postów
    153

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez Juraj Zobacz posta
    Krótko mówiąc
    No i ekstra. Dzięki za wyluzowanie.
    A ja sobie postrzelam ( z aparatu foto) do wszystkich, kruca fuks: do wilków, do flint-manów z kominkami ogaconymi wilczą skórą, do misiów, do bobrów,
    a jak podejdzie - to i do moderatorów, adminów, etc. A bo co, nie mogę?

    Tak poważniej- bez względu na kontekst , bardzo duże dzięki za niesamowicie ważne zakończenie: "nasiady habilitowane". I chwatit.

    A "Klopsikowi" nie radzę kląć w podobny sposób na Podhalu, bo ród Nędzów,
    nie tylko na Nędzówce (Zakopane) osiadły. Za takie rzeczy ginęli ludzie.
    Mnie uratował kiedyś Jacek Nędza - mój stary druh, z Nędzówki właśnie.
    Uratował, bo... On nie potrafi kląć inaczej, chłe, chłe. Serio.
    Pozdrawiam

    PS- absolutnie nie jestem za całkowitą ochroną wilka (pst!)
    Parnićku, my jsme s Tebou,
    neopustime Te,
    nikdy Te nezradime,
    bo my Ti verime!

  9. #569
    Bieszczadnik
    Na forum od
    12.2006
    Postów
    301

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Obrazowo powiedziane: "kominek ogacony wilczą skórą".Pozdrawiam.

  10. #570
    lucyna
    Guest

    Domyślnie Odp: Beda strzelac do wilków

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    Lucyno, to staruszka Zuzia ma się dobrze? Podrap ją za uchem przy okazji. Tyle wtrętu.
    Pies chowany przy kozach to Ciapa, mieszkaniec Krywego. Sk... pilnuje tylko "swoich" kóz. Owce go nie obchodzą, bo to inne stado. Owiec jest mniej, bo wilk brał jak swoje, kozy pilnowane przez Ciapę nie ucierpiały. Kres obiadkom położył specjalny pastuch przeciw wilkom. Teraz wilki rzadziej zaglądają na Krywe. Tu eksperyment z psem i kozami udał się.
    Nie wiem czy wilków jest za dużo czy za mało. Wiem, że bobrów jest za dużo i konieczny jest odstrzał. Ale powierzyć myśliwym regulację ilości zwierzyny to tak, jakby wilkom powierzyć regulację ilości owiec.
    Pozdrawiam
    Długi
    Zuzę ostatnio widziałam późną jesienią. Jeszcze bardziej spasioną niż zwykle. Nawet podejrzewałam ją, że jest ciężarna. Jej "Pana" w ub tygodniu. To mój sąsiad zza miedzy ale po bieszczadzku tzn zza góry. Przy okazji podrzucę suni paczkę bekonowych smakołyków od Ciebie i wygłaszczę o ile Zuza będzie miała dobry humor. Przeważnie otwiera tylko jedno oko na mój widok.
    Ciapa dostał do pomocy młodego psa.
    Rzeczywiście pastuch o ile jest dobrze założony to spełnia swoje zadanie. Słyszę od hodowców same pochwały. W tym roku powstaną nowe koszarowiska ogrodzone białą taśmą. Sami właściciele stad proszę o pomoc. Szczególnie z okolic Komańczy, granicy Beskidu Niskiego i Bieszczadów. Na szkoleniu mieliśmy pokazywane mapy z zaznaczonymi miejscami występowania wilków. Też nam pokazano w których miejscach dochodzi do ataków wilków na stada zwierząt gospodarskich. Tam, gdzie jest hodowla rozwinięta, duże stada (właśnie gmina Komańcza) to straty są stosunkowo małe do 10 %. Największe problemy są w okolicach Ustrzyk Dolnych, Lutowisk. Tam, gdzie zwierzęta są przetrzymywane nocą bez koszarowiska. Często gęsto pod lasem zostawiane są na noc bez psów pasterskich. Tam straty sięgają nawet powyżej 30-50 %.
    Szkolenie 'z bobrów" miałam coś z dwa lata temu.Rozmawiałam też na ten temat prywatnie z panem Antonim Derwichem oraz często z myśliwymi i leśniczymi których oprowadzałam.
    Upolowanie bobra to sztuka. Tylko najlepsi myśliwi są w stanie poradzić sobie z tym zwierzakiem. Nie przez przypadek już Bolesław Chrobry powołał urząd bobrowniczego. Pierwsze zwierzę w Europie objęte "ochroną gatunkową". Najlepszym rozwiązaniem jest odławianie młodych osobników i przenoszenie w miejscach, gdzie mogłyby założyć żeremia. Tylko takich miejsc jest coraz mniej.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Zaczoł się odstrzał wilków
    Przez Kuchar w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 14-10-2004, 21:01

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •