Strona 22 z 24 PierwszyPierwszy ... 12 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 239

Wątek: Bieszczady przestają być dzikie

  1. #211

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    To nie jest dzikie, tamto nie jest dzikie, sie dziki normalnie porobily na tym swiecie... a w Mongolii kroluja satelity na jurtach i co..... znam kilku dzikosow w bieszczadzie... miejscowych... ktos zaczepi to oberwie po bieszczadzku po staremu na piesci. Znajdzcie se ar dziczy gdzies w Siankach na prawo od drogi usiadzcie w kwiecie lotosu po turecku i czekajcie na koniec swiata czyli tylko 3 lata powodzenia moze kogos spotkacie to se pogadacie albo i nie

  2. #212
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Już się nie będę odnosił konkretnie do postów. 30 lat temu były dzikie??? Te Bieszczady??? Końcowy Gierek??? Po prawie 10 latach udostępniania gór turystom? Ludziom? Zakładom pracy? Po industrializacji kontynuowanej od Gomułki? ROTFL.
    30 lat temu ...
    Coś się chyba jakieś czasy co niektórym przypominają. Młodości własnej. Ktooora to ona minęła, a sarkazm i zgrzybienie pozostało.
    O ponownym "dziczeniu", jak już, można chyba mówić po 1989 roczku. I tak jakoś do kilku lat po tym roku.
    A że Polaki kapitalizm pokochały , się nie dziwmy prywatnej własności, komercji itp. Co to, enklawa jakaś? Wspomnienia? Wehikuł czasu? Ej ...

  3. #213
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Witaj
    Cytat Zamieszczone przez chris Zobacz posta
    Już się nie będę odnosił konkretnie do postów. 30 lat temu były dzikie??? Te Bieszczady??? Końcowy Gierek??? Po prawie 10 latach udostępniania gór turystom? Ludziom? Zakładom pracy? Po industrializacji kontynuowanej od Gomułki? ROTFL. ..
    30 lat temu ... ...
    a czy ktoś, który pisał-drukował 30, mówił to co sugerujesz? Zdaje mnie się, że po raz kolejny suponujesz/transportujesz swoje odczucia - i nie ważne sprzed ilu lat.
    I chyba cusik o tym napomknąłem.
    Co do pozostałej części postu - hmmm - można pogadać, ale Tam.

    Pozdrówka

  4. #214
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Witaj
    Cytat Zamieszczone przez WUKA Zobacz posta
    Tak Michale- i Bieszczady i ja wyglądamy inaczej niż 30 lat temu!!!!
    Być może - ale pisałem o tym co w Nas. I wiem, że wiesz. Bo sama o tym piszesz.

    Pozdrawiam serdecznie

  5. #215
    Bieszczadnik Awatar Michał
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    Opole
    Postów
    1,018

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Żuberku
    Cytat Zamieszczone przez żubr Zobacz posta
    Nie wytłumaczysz tego co poniektórym z tego forum.
    ale inni wiedzą - czuja mają.

    p.s.
    sorki za tego tripla postowego. Alebo szanuję każdego z Was i dlatego taka powielarnia.

    Pozdrawiam
    Ostatnio edytowane przez Michał ; 17-07-2009 o 20:39 Powód: dupło mnie literkę "a"

  6. #216
    Bieszczadnik Awatar chris
    Na forum od
    11.2004
    Rodem z
    Kristiansand i ... ;)
    Postów
    870

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat Zamieszczone przez Michał Zobacz posta
    Witaj


    a czy ktoś, który pisał-drukował 30, mówił to co sugerujesz? Zdaje mnie się, że po raz kolejny suponujesz/transportujesz swoje odczucia - i nie ważne sprzed ilu lat.
    I chyba cusik o tym napomknąłem.
    Co do pozostałej części postu - hmmm - można pogadać, ale Tam.

    Pozdrówka
    OK, powiedzmy, że nostalgii istotnie nie ma , w tym, co napisałeś.
    Pozdro.

  7. #217
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    za co?

    stawki za noclegi na kwaterach. Schodzisz do wsi i idzie się dogadać.

  8. #218
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    30 lat temu ściezka na Połoninie była ledwie na dwe stopy i to mało widoczna, zarośnięta, odżywała tylko w sezonie, a teraz to ze 2 metry czasami...

    W zimie jak się przyjechało do Wetliny, to piwo najbliższe było w Cisnej w starej knajpie, zdarzyło się, że jechałem na to piwo na zderzaku fiacika, przyklejony jak mrowiec, żeby nie odpaść - w środku miejsca nie było :)
    A taka Łopienkowa cerkiew niezły las chodowała w swym brzuchu...

    Piwo zwoziliśmy z tej Cisnej w plastikowych pojemnikach, żeby na wieczorną imprezę było...

    Centrum Wetliny to był przystanek pod sklepami obok kościoła, którego nie było, bo w jego miejscu leżały gruzy po wysadzonej cerkwi przedwojennej. A jedyna knajpa była czynna w lato, wiecie bez nazywania... Ranczo. Była chyba jeszcze jedna ale spłonęła, zanim tam dojechałem. Jak przypuszczam 90% zabudowy dzisiejszej Wetliny jest z późniejszego czasu.

    Jedyne pole namiotowe było w peteteku mamy Walerii Ostrowskiej, żadnych domków... Zanim postawili tam łazienki, dwa kible były tylko w polu, trzeba było w zimie zasuwać, a w mrozy dzikie kąsało w d...sko ...


    Plac za dawną cerkwią był pełen drzewa, które ładowali na kolejkę i do Rzepedzi zwozili, a jak się człowiek dogadał, to na pomoście małej platformy z wielkim balami kolejką można było za free dojechać do Komańczy.

    A sklepową z Kalnicy kto pamięta? Ona się raz zdziwiła, a do wszystkich dotarło w facecji, że jest kraj nazywa się ..Ameryka i że on silniejszy od Ruskich :)

    I do worka nie można było chodzić bo to był teren zamknięty, wojskowy, no nie dla nas przemykających się bokami...

    Koniec tego świata jak dla mnie to wojskowa ekspansja Igloopolu na Wołosate i karczowanie dynamitem, no masakra tam była straszna... i knajpa Wojdaczowej w Wetlinie, bo się życie przeniosło ze zbiorówki i świetlicy peteteku do knajpy..

    A Zagórz, wyglądał wtedy jakby wojny nie było, jeden tylko kwadratowy sklep geesowy pobudowali, a tak stare wszystko nie z tej bajki socrealnej...

    Na obecnym przejściu w Koniecznej tylko zardzewiały szlaban stał po środku pola, droga zarośnięta calkowicie nikła w trwawie, a w rowie leżały nie niepokojone korpusy od 76tki radzieckiej, nikt ich nie zbierał i nie złomował. Tam niedaleko od Krempnej jest jeszcze pole min porcelanowych, nikt się tym nie przejmował, ogrodzili i tak stoi do dziś. Tylko jaka krowina czasem wyleci w powietrze :)

    To był inny świat dużo bardziej dziki, mówcie co chcecie, że niby 30 lat temu to już dziko nie było, austryjackie gadanie. Gdzie nie było dziko, tam nie było, ale to były wyjątki. To było jak zaczarowane miejsce. Ziemia była pod kluczem państwa, nikt się nie mógł budować, latami ludzie walczyli o kupno działki i możliwość zabudowy. Budowało się bardzo niewiele. Wiele lat ta stagnacja trwała w najlepsze, ku uciesze turystów i dlatego było jak było. Nie było bazy, ale była świetna ferajna.

    A dostać się w Biesy to była sztuka magiczna, nie jeden raz w Sanoku wychodził pan wielki, kierowca pekaesu i władczo oświadczał: "tych z plecakami nie biorę". Krew zalewała i czekało się na następny. Protestować sensu nie było bo kierowca to był władczy urzędnik panstwowy. Na pyskówki odpowiadał, że on tu ma wozić miejscowych, a turyści jak tu przyjechali chodzić, niech chodzą...



    Jechało się starym ogórem, kurs z Krosna z dziadkiem, on brał. Kiedyś taki ogór zepsuł się na przełęczy jabłonkowskiej, zjechał na Jabłonki na luzie. Kierowca odwalił garbatą klapę pogmerał i oświadczył: Prosze panstwa, bez agrafki nie pojedziemy, no to po krótkim zamieszaniu jedna baba odpieła wielką agrafkę od gaci... i pojechali...

    Przyszedł czas i skansen zaczął odchodzić w Niebyt... se ne wrati.
    Ostatnio edytowane przez Łapi ; 18-07-2009 o 00:52

  9. #219
    Zbanowany
    Na forum od
    03.2009
    Postów
    304

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Biesy i teraz mają swoje urokliwe miejsca.. I każdy znajdzie w nich tę samą zachwycającą dzikość... I stary wyga i adept. Niekiedy trzeba wiedzieć gdzie, niekiedy poczekać aż się sezon skończy... Jestem pewien, że to tak szybko się nie skończy, ta biesowa przypadłość pomroczności jasnej :)

  10. #220
    Bieszczadnik
    Na forum od
    01.2009
    Postów
    58

    Domyślnie Odp: Bieszczady przestają być dzikie

    Michal..............
    Witaj mlody..........
    Kazdy moze pisac bzdury.Kumasz?
    Wydaje mi sie ze nie,dziekuje jednak za wspaniala odpowiedz.Jest nie do pozazdroszczenia.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Miała być Radziejowa, wyszły Bieszczady
    Przez MORF w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 31-05-2013, 04:05
  2. Dzikie spotkania
    Przez z lasu w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 83
    Ostatni post / autor: 05-05-2012, 00:22
  3. Bieszczady już nie są dzikie?
    Przez Krzysztof Franczak w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 141
    Ostatni post / autor: 11-07-2011, 10:42
  4. Dzikie Bieszczady, a co to?
    Przez Barnaba w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 98
    Ostatni post / autor: 15-03-2008, 21:29

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •